Ostatnia klasa gimnazjum. Koniec szkoły. Przyszłam na zakończenie roku szkolnego. Było to około 16.30. Śpiewanie hymnu, wręczanie nagród, przemówienie dyrektora itd. Na koniec każda klasa poszła do sali z wychowawcą aby pożegnać się ze wszystkimi. Byłam zmęczona i jak najprędzej chciałam znaleźć się w domu. Gdy już wszyscy podarowali kwiatki wychowawcy i powoli zblizalismy się do wyjścia usłyszałam dziwny dźwięk. Jakby ktoś z dużą siłą uderzył o podłogę. Nagle z szatni wybiegł przestraszony chłopak każąc nam uciekać. Cała klasa zaczęła głośno się śmiać. Myśleliśmy że to jakiś głupi żart i zeszliśmy na dół do szatni. To co ujrzałam nie zapomnę juz nigdy. Usłyszałam tylko głośny wrzask koleżanki i zobaczyłam martwą uczennice leżąca na podłodze. Nad nią stała dorosła kobieta prawdopodobnie nauczycielka z krwią cieknącą jej z ust. Uciekamy - ktoś krzyknął i klasa pobiegła do sali.
YOU ARE READING
Nie Otwieraj Drzwi
ParanormalMiało być tak pięknie Zakończenie roku Ostatnia klasa Dobra średnia A to co się stało będę pamiętać do końca życia