-Mamy zajebistą siostrę- wypowiedziała na głos Święta trójca.
-No wow. Nie wiedziałam- można było z kilometra wyczuć mój sarkazm.
-Nu mu nu. Nie takim tonem dziewczynko- pogroził mi palcem Dylan.
Niespodziewanie podeszłam do niego wykręcając jego
palec i powaliłam na ziemię. Sykną z bulu. Bliźniakom prawie oczy wyszły z orbit. Patrzyłam na nich z politowaniem.-Co się gapicie- warknełam puszczając Dylana.
-Jak?!- wykrzyczała Święta trójca.
-Normalnie- odpowiedziałam. Zaczełam iść do mojego pokoju nie zatrzymując na nikim wzroku.
Gdy już znajdowałam się w pokoju przebrałam się w to:
Wyszłam z pokoju i skierowałam się do garażu w
którym już stał mój motor:Wsiadłam na niego, otworzyłam bramę rezydencji i pojechałam. Strasznie mi się nudziło, więc postanowiłam porobić parę sztuczek a to jedna z nich:
Nagle zobaczyłam dwa sportowe auta moich braci.
Przyspieszyłam co oni zawtórowali. Zobaczyłam nie daleko nas parking, dlatego zwolniłam. Też to uczynili chwilę po mnie. Zatrzymałam się i zdjęłam kask co prowadziło do tego, że zaparkowali a Święta trójca zrobiła mi zdjęcie.
-Gdzie Ty byłaś malutka?!- krzyknął Will przytulając mnie.-Byłam na motorze- odpowiedziałam spokojnie.
-Nigdy więcej nie opuszczaj rezydencji bez mojej zgody.-odpowiedział Vincent.
-Oczywiście dziadku Vince- chłopacy oprócz wróżki Vincentuszki.
-Dobrze. Jutro idziesz już do szkoły- powiedział.
-A czy jest tam klasa wojskowa?- zapytałam.
-Niestety nie. A czemu pytasz malutka?- spytał William.
-Po prostu w Anglii byłam w tej klasie i chciałam się w niej znaleść- rzekłam trochę zasmucona.
-Ej Hailie mogę wstawić to zdjęcie na insta?- zapytał Shane.
-Jasne.Tylko mnie oznacz-dodałam.
-Ty masz insta?!-wrzasną Dylek.
-Jak się nazywasz?- zapytał Tony.
-Młoda_Queen.
-Ok dzięki-odparł Shane i wszyscy chłopacy wzięli telefony do ręki a po chwili dostałam pięć powiadomień.
*ŻarłocznyPotówr obserwuje Cię*
*BadTony obserwuje Cię*
*Vincentószka obserwuje Cię*
*HotBoy obserwuje Cię*
*WilliamM obserwuje Cię*
CZYTASZ
Hailie Monet-Santan
Dla nastolatkówPogdybajmy sobie. Co gdyby Hailie się zgodziła na małżeństwo? Co gdyby miała podobne zainteresowania do świętej trójcy? Co gdyby Adrien zakochał by się w niej od pierwszego wejrzenia? A teraz przeinaczmy to w rzeczywistość.