~ kinderki ~

116 8 6
                                    

POV :: Y/N

Był ranek, wstałam z ramion Mikołaja tak lekko żeby go nie obudzić i ruszyłam do łazienki. Czułam jakiś taki dziwny ucisk w brzuchu i przypomniałam sobie co się wczoraj stało..

~ No chyba żarty..

Na szczęścia miałam jeden test ciążowy w kosmetyczce.. więc go zrobiłam.. Poczekałam 5 minut i zobaczyłam 2 kreski.. Zaczęłam skakać i płakać ze szczęścia po całej łazience, ale zdałam sobie sprawę, że przecież jestem w ciąży, ale nie zwykłej.. Z KONOPEM TAK, Z KONOPEM.

  

*skip time do kolacji*

Zjedliśmy kolacje, i to był ten moment. Niewinnie zaczęłam..

- Muszę Ci co ważnego powiedzieć.. - powiedziałam nie chętnie, bo bałam się, że jestem tylko do.. wiecie czego.

- Tak?? - odpowiedział miłym tonem.

- bo... jestem.. w ciąży z Tobą.. - powiedziałam z zamkniętymi oczami i dałam mu pudełko.

A on poprostu mnie pocałował i powiedział ::

- Słodka jesteś kwiatuszku, nie bój się, damy radę kocham Cię. Po czym mnie mocno przytulił a ja się rozpłakałam. 

-  Ciii, już dobrze kwiatuszku. - powiedział głaszcząc moją głowę.

  

Stay with me || konopskyy x y/nWhere stories live. Discover now