Bakugou po wyjściu z łazienki zauważył coś dziwnego...
Izuku, przypominający anioła sprzątał zbity wazon?
Nagle Zielonowłosy zauważył Blondyna. Przez chwilę nie wiedział co powiedzieć. Wyższy od razu przytulił niższego i zaczął płakać. Deku przytulił go i objął swoimi skrzydłami.
- Nie płacz Kacchan- powiedział Zielonowłosy i próbował uspokoić demona
- Deku? Wraura?
- Niestety nie rozumiem co mówisz ale umiem czytać myśli... TAK PO ŚMIERCI MAM CHUJA ALE DLACZEGO MASZ TAKIE BRUDNE MYŚLI?!?!?
- Wraura 😅
Jeszcze przez długi czas się przytulali a blondyn płakał na ramionach zielonowłosego. Gdy Tsu weszła do pokoju anioł momentalnie znikł a Katsuki był zdezorientowany.
- Wrawra?
- Już wróciłam. Co chcesz dzisiaj na kolację? ~kero~ mamy pizzę, sushi, warzywa
- Grwra?
Bakugou pokazał 3 palce aby pokazać że chce warzywa. Asui wyciągnęła paczkę z warzywami, podeszła do akademikowej kuchni i zaczęła je smażyć. Demon usiadł do jadalni i dalej myślał o dzisiejszym zdarzeniu.
- "Może to tylko jakieś zwidy? Może szaleję tylko od jego odejścia?- pomyślał Demon wpatrzony w stół.
Żabka podała mu pod nos jedzenie a blondyn zaczął niepewnie jeść.
- Wszystko ok Katsuki? Dzisiaj zachowujesz się dziwnie
- Wra wra...
Chłopak powoli jadł jedzenie i odsunął na bok brokuły. Gdy zjadł większość, wyrzucił resztę i poszedł do pokoju.
- Ciesz się że jesteś demonem bo tak to bym cię zmuszała do jedzenia ~Kero~
- GRWRAWGRAAAA!!!
- Przecież nie chcesz wpaść w anoreksję a ja miałam się tobą opiekować.
Bakugou położył się na łóżku obrażony na cały świat nie odzywał się do Tsuyu przez cały wieczór.
°°°°°°
- Mhmhm!- odezwała się Nezuko,
- Wragrwra?
- Mhmphmphm?
- Wra... Wragrur?
- Ojejjjj jak ja kocham jak tak sobie rozmawiają <3- odezwała się królowa shiperek spoglądając na nich.
Ponieważ obaj są demonami mimo braku mowy w nieznany dla innych sposób umieją się kontaktować. Dziewczyna poprosiła chłopaka o pomoc z zadaniem domowym [Nezuko, Tanjiro i Zenitsu chodzą do UA. Tanjiro i Nezuko mieszkają razem a Zenitsu o Kirishimy]na co on się zgodził.
Po lekcjach poszli do salonu i zaczęli się uczyć. Nagle podszedł Bakusquad.
- Hej! jutro robimy imprezę, u Kirishimy jak zwykle, przyjdziecie?- powiedział Pikachu 2 na co obaj zaprzeczyli kiwając głową
- Spolczuje Zenitsu. Dzisiaj sobie spokojnie nie zaśnie a mówił, że ma dobry słuch to na pewno nie będzie na takiej głośniej muzyce...- odezwała się Uraraka, która akurat przechodziła.
- A właśnie że przyjdę. Ubiorę nauszniki i sądzę że będzie git. Nigdy nie byłem na żadnej imprezie, tak jak Tanjiro więc przyjdziemy- powiedział Agatsuma, który pojawił się z nikąd
- Potwierdzam! Pokażcie nam jak u was wygląda!- krzyknął radośnie Kamado
- No to do jutra!- powiedziała Mina i odeszła z przyjaciółmi
- "Oj czuję że przyjdzie piekło"- pomyślał Katsuki.
Niby lubił imprezy, ale nie chciał się upić a bez picia nie wyjdzie z imprezy znając znajomych...
******
Są jakieś pomysły kto może być tym wymagającym nauczycielem od informatyki nazywany/a wiedźmą?
Słów: 439
Data: 08.01.2024
![](https://img.wattpad.com/cover/359858954-288-k590115.jpg)
YOU ARE READING
"Czy ja go zabiłem?" BakuDeku (Bnha x Kny)
FanfictionJest to kontynuacja mojej poprzedniej książki "Ta z innego świata" LECZ JEŚLI NIE CZYTALIŚCIE NIE MUSICIE JEJ CZYTAĆ LECZ PROPONUJĘ!!!! Momenty z poprzedniej książki będę wytłumaczała "Minęły 3 miesiące (Marzec) po wojnie z Demonami. Bakugou dalej...