.
"Widzę rozżalony kłębek nerwów
wijący się pod wyraźnie stanowczą ręką doświadczenia i chęci kontroli,
która nie zna granic,
nie wie co to bariera i posuwa się coraz dalej,
nie zważa na słowa, tylko przystępuje do czynów
Widzę jak droczy się i nie odpuszcza,
zatacza koła, wykonuje sprawne ruchy,
trafia w punkt tak delikatny,
że złamałby każdego, kto go do siebie dopuści
Dojrzałość płynąca z gestów
przyprawia o frustrację,
wyćwiczone nawyki, powodują ekscytację
Świadomość zastąpił instynkt
i skłonność poddania się i wplątania
w nieodwracalną pętlę prymitywnego pożądania."-
.