piasek między palcami
przesypuję każde wspomnienie
zamykam oczy myślę czuję
dotyk twoich dłoni
ciepło i uśmiech
podróż dobiega końca
dom mój ukojenie
ty.
długa droga minęła
spokój ciszaostatnie spojrzenie w niebo
już nie wystarcza
cały świat spowija mrok
kiedy zamykasz oczy.
chwile w podróży
błysk nieruchomych gwiazd
niebo pęka na pół
iskrzy krzyczy
nie dosięga mnie
bo niebo trzyma moją dłoń.
tchnienie zimy
odległe mroźne
nie straszny mi ziąb
nie straszny śnieg
chmura mgły otacza nas
kiedy trzymasz mnie mocno.
znalazłam siebie na nowo
przy tobie w świetle księżyca
zagubiona strudzona
ukojenie przyniosłaś
i teraz już wiem.
miałam oddać diabłu co jego
ale pora mgieł
przyszła za późno.
dla mojego zing
YOU ARE READING
poems for her.
Poetryo kimś, kto sprawia, że czuję. dla kogoś, kto wpuścił mnie do swojego życia i naprawił moją duszę. dla mojej sztuki i piękna, słońca i gwiazd. dla mojego nieba o świcie, mojego światła, mojej jutrzenki. dla czerwieni i błękitu, czasu i przestrzeni...