rozdział 2

61 9 15
                                    

𝙥𝙚𝙧𝙨𝙥𝙚𝙠𝙩𝙮𝙬𝙖 𝙀𝙫𝙚𝙡𝙞𝙣𝙚

Kocham Rosaline moją siostrę bliźniaczkę ona tak samo nienawidzi Alexa, ale widzę w niej dużo wad, pomimo których ją kocham. Tak się zamyśliłam że nie zorientowałam się że jestem już w szkole. Na lekcji plastki robiliśmy gniotki takie jak z automatów. Ja oczywiście dostałam dwie 6 jakby inaczej. ZAPOMNIAŁAM ŻE OD DZISIAJ UDAJE DZIEWCZYNĘ ALEXA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szybko podeszłam do niego raczej podbiegłam bo chodem tego nie mogę nazwać. 

-No nareszcie księżniczka znalazła czas żeby przywitać się ze swoim chłopakiem.-Powiedział Alex który zaczął mnie już wkurwiać.

-Uważaj sobie na słowa chłopcze!-Powiedziała Rosaline która niewiadomo skąd się tu znalazła

𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐲𝐬𝐳ł𝐚 𝐳 𝐧𝐚𝐫𝐧𝐢𝐢 𝐚𝐥𝐛𝐨 𝐮𝐳𝐲ł𝐚 𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐤𝐚 𝐟𝐢𝐮𝐮

-Ty też uważaj na słowa Rosaline.-Powiedziałam.

-Ale o co ci chodzi?-Spytała niewinnie Rosaline.

-Powiem ci ale musimy odejść na bok.-Odpowiedziałam mojej siostrze bliźniaczce Rosaline

-Okej Eveline.-Powiedziała Rosaline.

Odeszłyśmy na bok chwilę odczekałam i powiedziałam.

-Rosaline udaje z nim związek bo jest za bardzo wyśmiewany a to może poprowadzić do jego śmierci a ja nie chcę stracić stanowiska przewodniczącej szkoły.-Odpowiedziałam szeptem Rosaline na wsześniej zadane przez nią pytanie.

-Okej teraz rozumiem.-Oznajmiła mi Rosaline.

-Tylko nikomu tego nie powiedz.Okej?Pamiętaj że to ma być tajemnica tylko pomiędzy nami.-Spytałam.

-okej będę pamiętała żeby ta tajemnica tylko pomiędzy nami została.-Odpowiedziała Rosaline.

𝐀 𝐣𝐞𝐬𝐥𝐢 𝐭𝐚 𝐩𝐥𝐨𝐭𝐤𝐚 𝐫𝐨𝐳𝐞𝐣𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞 𝐩𝐨 𝐬𝐳𝐤𝐨𝐥𝐞 𝐭𝐨 𝐰𝐲𝐜𝐢𝐚𝐠𝐧𝐞 𝐳 𝐧𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐭𝐚 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐤𝐚 𝐭𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐞 𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐭𝐨 𝐤𝐚𝐳𝐝𝐲 (𝐧𝐚𝐰𝐞𝐭 𝐨𝐧) 𝐛𝐞𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐛𝐚𝐜

𝙥𝙚𝙧𝙨𝙥𝙚𝙠𝙩𝙮𝙬𝙖 𝙍𝙤𝙨𝙖𝙡𝙞𝙣𝙚

Moja siostra zdradziła mi właśnie jej i Alexa tajemnice,ale ja mówię przez sen przez to mogę wydać tą tajemnice naszym okropnym rodzicom. Więc postanowiłam że do jej,mojej,jego śmierci nie będę spać.

Wiem że to trudne ale dam radę choćby nie wiem co! Wiem że będzie trzeba udawać że się śpi przy wizytach rodziców w pokoju najwyżej mnie uderzą , nie zdradzę przez to mojej siostrzyczki. Przecież jestem od niej starsza , ale tylko o sekundę ,ale jestem starsza choć trochę od niej. Moje co roczne postanowienia będą brzmieć tak:

"Chcę ten rok ani trochę nie spać ,nie zdradzić mojej siostry bliźniaczki i nie roznieść plotki." 

A przy zdmuchnięciu świeczek na urodziny pomyśle o tym samym. Bo rodzina najważniejsza prawda? Nikt mnie pokusi  zmianie postanowień nawet diabeł nikt, dosłownie nikt.

-Nikt dosłownie nikt? No to się przekonamy. -Powiedział ktoś nie wiadomo kto. 

-Kim jesteś ? Czego chcesz? Jakie masz intencję? -Spytałam. 

-Nie powiem ci kim jestem, to powinnaś się domyślić, a intencje dla mnie dobre dla ciebie źle. -Odpowiedział nie wiadomo kto. 

-Odpowiedź na kilka pytań wtedy zobaczę czy masz faktycznie dobre intencje. -Oznajmiłam. 

-Okej. -Powiedział niewiadomo kto. 

-A więc jak mam na imię? Ile mam lat? Kiedy mam urodziny? Co robię kiedy się nudzę? Mój ulubiony sport? -Spytałam go. 

-Masz na imię Rosaline masz 14 lat i 6 miesięcy urodziny masz 19 września czytasz twój ulubiony sport to ping-pong-odpowiedział niewiadomo kto. 

-A więc masz złe intencje mam 16 lat i 11 miesięcy , mój ulubiony sport to pływanie. -Powiedziałam. 

-Brawo zgadłaś mam złe intencje-Powiedział nie wiadomo kto. 

Chciałam uciec więc to zrobiłam. Ale to nic nie pomagało niewiadomo kto cały czas coś mówił. 

𝙋𝙚𝙧𝙨𝙥𝙚𝙠𝙩𝙮𝙬𝙖 𝙀𝙫𝙚𝙡𝙞𝙣𝙚

Po rozmowie z Rosaline podeszłam do Alexa. Przytulił mnie nigdy od nikogo oprócz Rosaline takiego ciepła nie czułam. Eveline pamiętaj że to TYLKO udawany związek. Nie możesz się zakochać w swoim wrogu który ci nigdy nie powie całej prawdy. Prawda że nie mogę? 

Spojrzałam na telefon, pewnie Rosaline coś do mnie napisała. 

___________________________________________

Chat Rosy i Eve

Rosa: Pomocy! Ktoś mnie śledzi nie wiem kto to bo jest nie widzialny!!!! Pomocy!!!!!!!!! 

Eve:Nie wymyślaj to tylko twoja wyobraźnia. 

Rosa:Ale ja nie wymyślam ja piszę prawdę. 

Eve:Tak napewnoooooooo. 

Rosa:to podejdź do mnie to sama usłyszysz. 

Eve:Ok.

_______________________________________________

Podeszłam do Rosaline i nic dziwnego nie słyszałam. 

-Ściemniasz. -Powiedziałam. 

-Ale-e-e ja nie ściemniam teraz to przestało mówić-Powiedziała Rosaline. 

-Ta bo ci uwierzę. -Oznajmiłam i znów podeszłam do Alexa. 

-Ej Alex mi się wydaje że Rosaline ma halucynacje. -Powiedziałam.

-A kto to ta Rosaline? -Spytał. 

-No debilu pomyśl to moja siostra bliźniaczka. -Odpowiedziałam. 

-A to ta Rosaline mi też tak się wydaje. Może za prowadzimy ją do pielęgniarki? -Spytał Alex. 

-Lepiej nie bo tam kompletnie zeświruje. -Odpowiedziałam. 

Zadzwonił już dzwonek na ostatnią lekcję czego chcąc nie chcą nie powstrzymałam. Nie chce wrócić do domu do rodziców. Nagrywać filmy asmr na tiktoka instagrama i youtuba żeby zarobić. Bo nasi rodzice w życiu nam nie dadzą pieniędzy. A ta ostatnia lekcja to historia najgorzej nie uczyłam się mam nadzieję że pani od historii nie weźmie mnie do odpowiedzi. 

-Kogo by tu wziąć do odpowiedzi hmm może Alexa ale którego? Może dwóch tak idealnie. -Powiedziała pani od historii. 

Alex ten mój udawany chłopak dostał 4+ w miarę dobrze mu poszło. 


A lie needed for life ( ZAWIESZONE I W TRAKCIE KOREKTY!!!! )Where stories live. Discover now