Odłożyłam telefon i dalej oglądałam,jednak pomyślałam,że nigdzie nie wychodzę więc wstałam z kanapy i poszłam się przebrać:
Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Przebrałam się i wróciłam do salonu,jednakże Pan Qry postanowił się rozłożyć i nie miałam gdzie usiąść ale nic nie poradzę Była godzina 15:30 więc to idealna pora na obiad,musiałam wybrać się do sklepu po zakupy Ubrałam buty i wyszłam W sklepie spotkałam dwie fanki i zrobiłam sobie z nimi zdjęcie-co było bardzo słodkie Zrobiłam zakupy i wróciłam do mieszkania-a Patryś dalej spał W domu zrobiłam obiad i zjadłam swoją porcje Zmywałam naczynia gdy nagle poczułam głowę na swoim ramieniu -Wstał śpioch-Zaśmiałam się dalej zmywając naczynia -Wstał wstał hah-Odpowiedział chłopak -Chcesz obiad?-Zapytałam -Nie dziękuje-Powiedział chłopak wracając pod koc -Zimno ci?-Podeszłam do niego -Trochę-Oznajmił chłopak przykrywając się kocem Zrobiłam Patrykowi herbatę i dałam leki Wzięłam telefon i napisałam do Przemka
Przemek:
Julita: Siema,miałam się odezwać jakby coś się działo i chyba Qrego też to wzięło
Przemek: O kurde,co się dzieje?
Julita: Ma gorączkę
Przemek: Słabo,ale dobra opiekuj się swoim kurczakiem
Julita: Z wielką chęcią wiesz
Przemek: Naraa
Julita: Nara
Odłożyłam telefon i spojrzałam na Qrego,który leżał przykryty kocem pod samą szyje - Słodziak Wstałam z kanapy i poszłam wziąć kołdrę,aby przykryć chłopaka -Możemy rozłożyć kanapę-Powiedział Chłopak wstał i razem rozłożyliśmy kanapę położył się i przykrył po samą szyje -Aż tak ci zimno? Hah-Zaśmiałam się zakładając na kołdrę poszewkę -Strasznie-Odpowiedział Qry Położyłam się obok niego a on mocno mnie przytulił -Nie uduś mnie tylko-Oznajmiłam On tylko się uśmiechnął i wtulił się we mnie Wstawiłam z tego story Pooglądałam jeszcze ig i po kilku minutach poszłam spać wtulona w Qrego Obudziłam się około godziny 10:25,Qry jeszcze spał ale nie zdziwiło mnie to,bo w nocy nie mógł zasnąć Wstałam z łóżka i poszłam wziąć szybki prysznic i się trochę ogarnąć Umyłam się łącznie z włosami i zrobiłam skin care,wyszłam z łazienki i poszłam wybrać sobie stylówkę na dziś:
Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Ubrałam się i poszłam do kuchni zrobić nam śniadanie Podczas gdy robiłam posiłek zadzwonił telefon nie był to mój a Patryka - dzwoniła jego mama Nie chciałam go obudzić,więc odebrałam -Dzień dobry-Powiedziałam lekko zestresowana -Dzień dobry? Z kim rozmawiam-Zapytała kobieta -Jestem Julita,przyjaciółka pani syna-Oznajmiłam -Co się stało z Patykiem?-Znowu zapytała tym razem lekko zmartwiona -Aktualnie śpi,ma gorączkę-Odpowiedziałam -To jak będzie się lepiej czuł niech do mnie zadzwoni-Powiedziała kobieta -Dobrze-Kontynuowałam robienie śniadania -Do widzenia-Rzekła pani z telefonu -Do widzenia-Odpowiedziałam i rozłączyłam się -Jezu ale stresujące to było-Powiedziałam cicho sama do siebie Gdy zrobiłam śniadanie i herbatę obudził się Qry,zjedliśmy razem śniadanie a po nim chłopak poszedł się umyć i przebrać Wrócił i odrazu położył się na kanapie -Dzwoniła twoja mama-Powiedziałam wycierając stół -I co mówiła?-Zapytał chłopak -No zapytała się co się stało i jak będziesz się lepiej czuł to oddzwoń-Powiedziałam -A okej-Odpowiedział Qry Znowu się położyłam obok niego,lecz tym razem ja się przytuliłam,co chłopak odwzajemnił
⨳—————————————————————————⨳ HEJKA KOCHANI TERAZ MACIĘ DŁUŻSZY PART,KTÓRY PISAŁAM PRZEZ 4 DNI... MIŁEGO DNIA/WIECZORU/NOCY!💗🥺