Była to środa wieczór około godziny 19:40 gdy nagle napisał do mnie mój stary dobry przyjaciel-Przemek Pro
Przemek: Siema,ogólnie to razem z moim przyjacielem lecimy do Portugalii i mam propozycje dla ciebie,czy chcesz lecieć z nami?
Julita: O jeju pewnie,że chce
Przemek Dobra to kupuje bilety i zacznij się już pakować
Julita: Okejj narka
Przemek Narka
Bardzo się ucieszyłam i odrazu zaczęłam się pakować Oczywiście wstawiłam storke. Wybiła godzina 21 i usłyszałam dzwonek do drzwi Był to Przemek -O boże co ty tutaj robisz?!-Zapytałam zdziwiona i szczęśliwa jednocześnie -No przyjechałem po ciebie haha-Odpowiedział Przemek -Gotowa?-Zapytał szukając wzrokiem mojego bagażu -Tak tak-odpowiedziałam kierując się w stronę walizki -No to chodź-Powiedział chłopak biorąc do ręki mój bagaż Wyszliśmy z domu i ruszyliśmy do Krakowa Przez całą drogę Przemek opowiadał mi co działo się u niego,była już 21:30 i zaczęłam przysypiać aż w którymś momencie film mi się urwał... Pov:Przemek Gdy opowiadałem Julicie co działo się u mnie spojrzałem na nią a ona spała. Zaśmiałem się cicho i ruszyliśmy do Krakowa. Pov:Julita Obudziłam się już w ciepłym łóżku,wzięłam telefon do ręki i spojrzałam na godzinę Była 7:30, wstałam z łóżka i wymsknęłam się z sypialni i poszłam niezauważalnym krokiem do łazienki się trochę ogarnąć Wzięłam szybki prysznic i wróciłam do sypialni aby się ubrać To moja stylówka:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Ubrałam się i wyszłam z sypialni -Hejka-powiedziałam siadając obok Przemka -Słuchaj nie ma siadania tylko lecimy już-Powiedział Przemek szybko wstając z kanapy Tylko przewróciłam oczami i poszłam do sypialni po moją walizkę -Przemek! Gdzie jest moja walizka?!-Krzyknęłam z sypialni -Aaa bo zapomniałem ci powiedzieć,że musimy mieć plecaki więc przepakowałem cię-Odpowiedział również krzycząc -Aha-powiedziałam sama do siebie i wzięłam plecak na plecy kierując się w stronę drzwi wyjściowych Ubrałam buty i wyszliśmy przed blok gdzie w uberze siedział nieznajomy mi chłopak,byłam zmuszona obok niego usiąść,bo Przemuś jak to on musiał siedzieć z przodu -Siema-Powiedział do mnie zielonowłosy chłopak -Hejka-Odpowiedziałam spoglądając na niego -Patryk jestem-Oznajmił chłopak uśmiechając się do mnie -Julita jestem-Również się do niego uśmiechnęłam Po 20 minutach dojechaliśmy pod lotnisko,wysiedliśmy z samochodu i poszliśmy do odprawy a później dalej ogarniać sprawy Lot mieliśmy zaplanowany na 13:20,ale niestety się opóźnił i był na 14:30 Gdy już w końcu wsiedliśmy do samolotu,miałam miejsce obok okna... Strasznie chciałam tego uniknąć,jakoś bałam się siedzieć,więc szepnęłam do Patryka -Ej,zamienimy się miejscami?-Powiedziałam tak cicho,że ledwo siebie słyszałam Chłopak nic nie odpowiedział tylko wstał z siedzenia i zamieniliśmy się miejscami podziękowałam mu i włożyłam słuchawki do ucha Samolot ruszył o 15:10,bo przez 40 minut gadali coś o bezpieczeństwie i ogólnie jakieś głupoty W połowie lotu pogadałam sobie z chłopakami i dowiedziałam się,że Patryka nazywają również Qry i wypuścił ostatnio piosenkę o nazwie „Nóż" Na godzinę 17:40 byliśmy już w Portugalii,pojechaliśmy taksówką pod hotel,który zarezerwował nam Przemek -Dobra,zostawcie te bagaże i chodźcie-Powiedział trzymając w ręku kamerę -Będziesz nagrywał odcinek?-Zapytałam przeglądając się w telefonie -No tak-Odpowiedział Przemek,chodźcie-dodał Wyszliśmy z naszego hotelu i doszliśmy pod jakiś stary budynek,który wyglądał na opuszczony -Ja tam nie wchodzę-Oznajmiłam chłopaków -Nie gadaj tylko chodź-Powiedział Patryk,podchodząc do mnie i łapiąc mnie za rękę Uśmiechnęłam się do niego a on do mnie,na moje nieszczęście Przemek jak to on skierował na nas kamerę -Czyżby nowy ship?-powiedział po cichu do kamery -Weź-Odpowiedziałam przewracając oczami Weszliśmy po mega starych schodach i stanęłam przed drzwiami -Otwórz-Powiedział Qry,który stał tuż za mną Lekko otworzyłam drzwi i już poczułam okropny zapach Zakryłam buzie bluzą i odsunęłam się od drzwi -Dawaj Julita właź-Powiedział Przemek -Ale ja nie mogę-Odpowiedziałam mu z dalej zasłoniętą buzią -Dobra idę sam-Wziął kamerę od Qrego i wszedł do pokoju Stałam oparta o ścianę i nie do końca wiedziałam co się dzieje -Hej? Julitka wszystko okej?-Powiedział Patryk podchodząc do mnie -Mhm-Odpowiedziałam lekko osuwając się po ścianie Qry zawołał Przemka,który szybko wybiegł z pokoju i podszedł do mnie -Julita wszystko dobrze?-Zapytał zmartwiony Nie byłam w stanie nic powiedzieć,wiec tylko pokiwałam głową na znak „nie" Jedyne co poczułam to jak ktoś bierze mnie na ręce i prawdopobnie wynosi z tego dziwnego budynku Wiedziałam,że jestem już na świeżym powietrzu,bo poczułam wiatr Słyszałam też jak Patryk mówi coś do Przemka Znowu ktoś wziął mnie na ręce i tym razem szliśmy do hotelu Ten ktoś położył mnie na łóżku i przykrył kołdrą
⨳—————————————————————————⨳ HEJKAAA,JEST TO MOJA PIERWSZA HISTORYJKA NA WATTPADZIE WIĘC PROSZĘ BYĆ WYROZUMIAŁYM JEŻELI SĄ JAKIEŚ BŁĘDY🥺 MAM NADZIEJE,ŻE WAM SIĘ SPODOBA!💗