Santan!?

273 8 4
                                    

-Claudia Monet?
-Tak..., Will?
-Miał cię odebrać Vincent, ale coś mu wyskoczyło
-Mkay

OMG oni wyglądają jak te postacie poglądowe z tik toka!

Poszliśmy do jego auta, a on po drodze cały czas mnie zagadywał. Odpowiadałam mu na pewno pewniej niż Hailie Monet, głowna bohaterka,,Rodziny Monet"
Większośc drogi jednak pisałam z Evie

~Stara nie zgadniesz! - C
~No dawaj - E
~Oni wyglądają jak te postacie poglądowe z tik toka - C
~Nie gadaj! - E
~No - C
Ej ale pamiętaj, że Vincent będzie miał dostęp do twoich wiadomości -E
~No tak, dzięki, że przypominasz - C
~Spoko - E
~Stara wyobraź sobie, że ja dołączam jako na przykład Mona lub wasza siostra - E
~Zarąbiście by było - C

Dziesięć minut później

~Ej.... Bo właśnie adoptował mnie mój biologiczny ojciec... Egbert Santan - E
~Nie gadaj! - C
~No... - E
~To super!!!! - C
~Dobra sory muszę kończyć, już dojeżdżamy - C
~Ok, miłej zabawy hehe - E
~Wzajemnie - C

-z kim piszesz?
-A z koleżanką
-A powiesz mi imię tej koleżanki?
Hehe powiem
-Evie Santan
-Santan?!
-racja, coś nie tak? - zapytałam najniewinniej jak umiałam
-Nie nic...

Rodzina Monet - Gdyby ja i moja przyjaciółka byłyśmy w ,,Rodzinie Monet"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz