Hermes - syn Zeusa i Mai, bóg złodziei, posłaniec bogów.
Co by było, gdyby ten bóg żył w naszym świecie?
Od zawsze mówiono o nim Hermes. Był najlepszym złodziejem na świecie. Nie posiadał kaduceusza (laski Hermesa). Skrzydła miał, ale nie na nogach, a na plecach.
Nikt go nie widział, ale zawsze zostawiał po sobie prezent dla policji. Prezentem było czarne pióro na miejscu zbrodni.
Ludzie wyobrażali go sobie jako młodzieńca, hybrydę z czarnymi, dużymi skrzydłami.W tym świecie istniało dużo hybryd, ale i tak większość ludzkości była zwykłymi ludźmi. Właśnie takim człowiekiem był pewien nastolatek. Był w tych 60% ludzkości, która była normalna. Zawsze tego żałował. Chciał być inny, wyjątkowy, ale niestety los chciał inaczej.
Istniał kraj, w którym najczęściej rodziły się hybrydy i, w którym większość osób była hybrydami. Pojechał tam, żeby przeprowadzić wywiad do artykułu o hybrydach.
Spotkał tam kilka hybryd, które z nim współpracowały, ale kilka z nich uważało, że są lepsi niż normalni ludzie.
Po spotkaniu z jednym hybrydem wszystko się zmieniło. Obudziła się w nim dzika krew jego rodziny, o której nic nie wiedział. Krew wampirów. Nagle ciągle był spragniony, a słońce zaczęło go trochę oślepiać. Gdy pewnego razu mył zęby zobaczył, że jego kły, które zawsze były ostre, stały się dłuższe. Jego oczy zmieniły swoją barwę i z ciemnych brązowych stały się pomarańczowo brązowe.
Jest to krótka część opowiadania, które może powstać, jeśli ta część wam się podoba. Jest to duży zarys fabuły.
Proszę o komentarze, czy wam się podoba do 16:30 czekam. Później zacznę pisać pierwszą część, ale jeśli Wam się nie spodoba to nie.
Kira :)
![](https://img.wattpad.com/cover/346421715-288-k410465.jpg)
VOCÊ ESTÁ LENDO
Dwa Cienie (William James Moriarty x Reader)
FantasiaPewnego dnia William zobaczył nieznajomą dziewczynę, która biegła po dachach budynków. Jego życie w tamtym momencie zmieniło się o 180°. To opowiadanie pisałam na przerwach podczas roku szkolnego, więc proszę nie krytykować. (Postaram się ją trochę...