rozdział III

6 0 0
                                    

Cieniste Serce biegł przez las, wąchając cały czas wszystkie zapachy, szukając w nich zapachu podobnego do jego kociaka. Biegnąc, na chwilę przymknął ze zmęczenia oczy. Biegł tak przez chwilę, aż się zmęczył, zatrzymał i otworzył oczy, gdy nagle usłyszał terkot tak głośny jak ten, który wydają potwory dwunogich. Zaraz się obejrzał i stanął jak wryty. Wprost na niego jechał wielki potwór. Mimo strachu nie mógł się ruszyć. Potwór był już trzy długości ogona od niego, aż tu nagle poczuł na sobie nieprzyjemny, szorstki dotyk, który go zepchnął z drogi, wprost na drugą stronę lasu. Zajęło mu chwilę, wrócenie do rzeczywistości i poskładanie wszystkich wydarzeń w całość. Nie mógł uwierzyć w to co widzi. Obok niego stała szylkretowo-ruda kotka, patrząca na niego swymi diamentowymi oczami i dziwnym złotym wieńcem z liści cisu na głowie.

WALCZĄCY ~Płomienny kot~ 1 tomWhere stories live. Discover now