003

27 1 0
                                    

Tashie: To dzisiaj ta impreza u starka?

Bucky: Tak

Sam: oł jea

T'Challa: Postanowiłem że ja również przyjadę do was

Tony: Zapraszamy

Shuri: oł jea

Shuri: ja już zaraz będę

Peterek: jeeeeeeeej

Peterek: urządzimy sobie wieczór filmowy!!!

Peterek: albo lepiej noc filmową!

Peterek: nie! jeszcze lepszy będzie maraton StarWars!!!!!!!!

Shuri: Taaaaaaakkkkkkk

Clint: nuda straszna

Pietro: pobiegaj dziadku dobrze ci zrobi

Clint: Ty lepiej spierdalaj bo jak cię dorwę dzieciaku to lepiej nie mówię co będzie

Clint: kurwa wes mi ktoś melisy zaparz bo nie wytrzymam

Pietro: co staruszku serce wysiada?

Clint: ta kurwa przesiadkę ma w Los Angeles

Clint: o dobra idę pić meliskę i rozmyślać nad shipami

Tashie; skąd wytrzasnąłeś meliskę

Clint: Nie wiem Laura mi zrobiła

Tony: Już wiem co to rodziną magicali

Tony: I to nie jest jednak dobry pomysł

Nat: patrząc na spierdolenie umysłowe większości osób na tej grupie w tym ich pasuje idealnie

Wanda: w sumie rel

Wanda: ale nie, jesteśmy witch trio

Loki: kiedy to było ustalone i przez kogo bo nie kojarzę żebym się zgadzał

Wanda: teraz i przeze mnie

Wanda: .

Loki: aok

Thor: PRZYJACIELE POMOCY

Thor: PRZEZ PRZYPADEK COS KLIKNĄŁEM I NIE WIEM CO

Thor: JAK NIE PISAC TAKIMI LITERAMI DUZYMI

Peterek: proszę wyłączyć capsa

Thor: KEBSA?

Clint: zjadłbym se Kebsa

Peterek: nie Kebsa tylko capslocka

Thor: NIE MA TU TAKIEGO PRZYCISKU

Peterek: to strzałka taka

Thor: FAKTYCZNIE JEST

Thor: dziękuję pajęczy dzieciaku

Peterek: nie ma za co

Shuri:omg jestem wes ktoś po mnie przyjedź

Bucky: jestem już rozglądnij się trochę

Shuri: omg faktycznie

Bucky: no to lets go jedziemy

Peterek: łiii łiii łiii łiii

Tony; Japierdole tylko szybko bo Peter po ścianach zaczyna skakać(dosłownie)

Bucky: No jedziemy no

T'Challa: Jakbyś mógł jednak patrzeć na drogę a nie pisać na telefonie to było by fajnie

Bucky: dobra dobra

Shuri: o kurwa

T'Challa: wyrażaj się dziecko

Bucky: STARK

Tony: czego

Bukcy: przelej mi trochę kasy

Tony: wtf nie

Bucky: na mandat potrzebuje no

Tony: japierdole dobra masz

Steve: Buck! Jaki mandat!?

Bucky: no jechaliśmy szybko bo Stark kazał się spieszyc

Bucky: Stark jeszcze 200zloty potrzebuje

Tony: japierdole to ile ty tą prędkość przekroczyłeś

Bucky: nwm

Bucky: jechaliśmy może maksymalnie 130km/h

Steve:CO?!

T'Challa: CO?!

Shuri: JEST ZAJEBIŚCIE

Bucky: dobra jedziemy wolniej

Shuri; coś walło w dach

T'Challa: aż się boje zapytać co

Shuri: a nie dobra to tylko Peter

Tony: Japierdole to tam cię wywiało Peter

Peterek: nie mogłem się doczekać

Tony: dobra czej ide zobaczyć czy pokój dla młodej jest gotowy

Tony: T'Challa, kiedy ty będziesz?

T'Challa: jutro po południu

Tony: dobra

Tashie: a kto będzie rządzić Wakandą?

T'Challa: Okoye

"You didn't see that coming?" Marvel ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz