wyjazd

930 15 8
                                    

☆☆☆perspektywa Tony'ego☆☆☆

- Tony, czy mogę pójść z moją koleżanką do galerii ? - zapytała Hailie.
- Okej ale musi z tobą być twój ochroniarz okej ? - powiedziałem.
- A ty byś nie chciał ? - zapytała.
- Wolisz iść ze mną ? - zapytałem zdziwiony.
- Tak - odpowiedziała Hailie.
- No okej... o której chciałbyś pojechać ? - zapytałem.
- Pasowałoby ci o 13 ? - spytała.
- Pewnie. - odpowiedziałem.
- Okej to ja idę się szykować. Do później. - powiedziała Hailie.
- Okej pa. - odpowiedziałem.

☆☆☆perspektywa Hailie☆☆☆

Poszłam się uszykować na wyjście do galerii. Ubrałam bluzę i spodnie cargo. Założyłam 3 srebrne pierscionki i zeszłam na dół.

- Gdzie się wybierasz mała Hailie ? - spytał Dylan.
- Otóż mały Dylaniku wychodzę do galerii. - odpowiedziałam.
- Aaa okej ale uważaj dobrze ? - spytał.
- Oczywiście. - powiedziałam.

Po 10 minutach przyszedł Tony wsiedliśmy na motor i pojechaliśmy do galerii. Lubie jeździć z Tonym.
W galerii kupiłam sobie kilka koszulek i książki. Wysłałam zdjęcie do braci :

( nie mogłam znaleść innego :( )

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( nie mogłam znaleść innego :( )

Pojechaliśmy z Tonym do domu gdzie czekał na nas Vince.

- Hej Vince coś się stało ? - spytał Tony.
- Hej. Zapraszam was do biblioteki. - powiedział jak zwykle lodowatym głosem.

Poszliśmy do biblioteki

- Hailie czy możesz mi powiedzieć z kim się spotkałaś ? - spytał Vince.
- Z Grace. - odpowiedziałam.
- Tony czy pilnowałeś jej żeby nic się nie stało ? - zapytał.
- Tak, czy możemy się w końcu dowiedzieć dlaczego tu jesteśmy ? - zapytał Tony.
- Chodzi mi o zdjęcie które wysłała Hailie na grupę. - powiedział Vince.
- Ale co jest nie tak z tym zdjęciem ? - zapytałam.
- Powiesz mi prawdę z kim byłaś ? - zapytał Vince.
- Byłam z Grace. - powiedziałam.
- Potwierdzam. - powiedział Tony.
- Więc co to za chłopak na tym zdjęciu ? - zapytał Vince pokazując nam zdjęcie.

Natychmiastowo wybuchliśmy śmiechem. Tony aż zleciał z fotela.
Po chwili odpowiedzieliśmy Vincowi który patrzył się na nas jakbyśmy spadli z choinki.

- To Tony. - powiedziałam.
- Ale jak to... faktycznie. - powiedział Vince.
- Przepraszam, możecie iść. - powiedział Vince.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

• Czy Hailie z Tonym mają jeszcze jakieś tajemnice ?
• Czy Will będzie na pierwszym miejscu w rankingu braci ?
• Jak potoczą się dalsze losy ?

odpowiedzi na te pytania znajdziecie w następnym rozdziale .

pomysły 🐰
ocena
krytyka 👻
błędy 💗

Pozdrawiam cieplutko
Kocham was
Kolejny rozdział jutro zapewne około godziny 22/23
Przepraszam że znowu taki krótki rozdział ale mam dużo spraw na głowie i nie zawsze dam rade wyrobić. Staram się pisać codziennie.

360 słów

rodzina monet moja wersjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz