Dance the night away | 2yeon

#2

Ubrałam się szybko w ciuchy z poprzedniego tygodnia i wybiegłam szybko na przystanek autobusowy. Mniej więcej wiedziałam w której restauracji znajduję się moja koleżanka. Przejechałam cztery przystanki i szybko wysiadłam. Weszłam do restauracji i zaczęłam się powoli rozglądać. W końcu zauważyłam Jihyo i jej dziewczynę. Podbiegłam do nich i powiedziałam donośnym głosem:

-PARK JIHYO! CO TY SOBIE WYOBRAŻASZ?!
(Od razu poczułam smród alkoholu od tej dwójki).
-Hehe~ ale moja kochana Nayeon czemu się tak złościsz~?
Powiedziała dziwnym tonem.
-Chcesz może z nami usiąść~?
-NIE! zabieram was do domu!

Zapłaciłam za nie i złapałam obie dziewczyny za ręce następnie zadzwoniłam po taxi. Taksówka szybko przyjechała i od razu wtargałam Jihyo i Sanę do auta (muszę przyznać że to wyglądało dosyć śmiesznie).

- Ulica ****** 67 poproszę

Dobrze wiedziałam gdzie mieszka Moja przyjaciółka.
Gdy już dojechaliśmy kierowca pomógł mi wyjąć z samochodu pijane jak bela dziewczyny.

-No już wchodzimy! Powiedziałam.
Zaciągnęłam je do łóżka Jihyo, zamknęłam drzwi i wyszłam.
-Chyba jednak pójdziemy bez niej...

Muszę zadzwonić do Miny. Powiedziałam w myślach.

Wyjęłam telefon z kieszeni i zadzwoniłam do niej. Mina jest bardzo wstydliwa więc rzadko odbiera telefony, ale teraz odebrała.

- Tak? Słucham...? Powiedziała bardzo cicho.
- Cześć Mina. Jihyo proponowała Ci wyjście do tego nowego baru co nie?
- Mhm... Czemu pytasz?
- Widzisz... Nasza koleżaneczka znowu jest pijana I raczej nie pójdzie z nami.
- Ah... No to szkoda... czyli idziemy same?
- Jak chcesz możesz zabrać ze sobą Chaeyoung co ty na to?
- No ok... spytam się jej.

Wtedy przez przypadek się rozłączyłam, ale to w sumie wszystko co chciałam jej powiedzieć.
Weszłam na chwilę do ich pokoju.
Na szczęście już po dosłownie 5 minutach poszły spać...