7💗

437 9 0
                                    

•i powiedziała•

N: Jedziemy do energylandii na tydzień!
Domki to: Hania i Lilka, Patryk i Świeży (już jest), Fausti i Wika oraz Bartek Kubicki i Emilka. Pakujcie się już!
H: OMG wkońcu razem!
L: Yass girl💗
P: Ejj fajnie że jesteśmy razem świeży!
Ś: Noo
E: moge być z Patrykiem?
N: za późno
W: Jak chcesz Bartuśka to możesz do nas przychodzić
B: Dzięki

POV LILA

Jak się cieszę że jestem z Hanią, tylko znowu poczytałam te kom i nic nie jem :( , mam nadzieje że Patryk się o tym nie dowie, nie chce go zamartwiać moimi głupotami. Jak chciałam zejść z Patryka kolan, to on mnie przyciągnął i automatycznie znów usiadłam na jego kolanach  i przez przypadek położyłam się na jego klatę, była gorąca ale żeby nie było krępująco usiadłam i powiedziałam:
L: Puść mnie, Proszę
P: Dlaczego?
Gdy chciałam zejść to on znowu mnie przyciągnął i przytulił
L: Patryk, Proszę, chce się spakować
P: Ehh, no dobrze, możemy pogadać w pokoju?
L: Nie wiem
L: Ja idę na górę się spakować!
P: Idę z tob...
E: Chodź Patryś, przejdziesz się ze mną do sklepu?
P: No okej
Każdy już poszedł się pakować, a jak Patryk się zgodził to pobiegłam do pokoju płacząc. Otarłam łzy i zaczęłam się pakować, nawet Patryka trochę spakowałam, nienawidzę tej Emilki.

POV PATRYK

Musiałem iść z Emilką do sklepu, najbardziej przykro mi z powodu Lilki, widać że jej przykro, a ja muszę się jeszcze spakować. A po za tym robimy tam imprezkę w tamtych domkach wiec się jaram. Weszliśmy do domu i od razu poszedłem do pokoju.
P: Cześć
L: Cześć! - powiedziała sarkastycznie
P: Możemy porozmawiać?
L: Nie mam czasu, jestem zajęta
P: No Prosze, po za tym też muszę się spakować.
L: Spakowałam cię, tylko spakuj jeszcze kosmetyki i ładowarkę
P: Dziękuje, a możemy porozmawiać?
L: No dobra, co chcesz?
P: No przepraszam, ale to ona ciągle się do mnie klei. Wybaczysz?
L: No właśnie widzę, wybaczam
P: Serio??
L: Tak..
P: Dziękuje, pocałowałem ją, i jeszcze jedno pytanie, jadłaś coś?
L: ... yyyy... t-tak
P: Napewno?
L: Mhm
Mam nadzieję że coś je, ale dałem jej spokój, nie chciałem jej naciskać. Spakowałem kosmetyki i poszedłem się umyć. Gdy przyszedłem to Lilka już spała, wszedłem na łóżko i mocno się do niej przytuliłem.

POV LILA

Obudziłam się o 6:30 bo o 7:00 mamy wyjazd, ubrałam się i poszłam na dół zrobić śniadanie dla Patryka, bo ja nic nie chciałam. Była 6:40 wiec poszłam do pokoju i obudziłam Patryka
L: Patryk wstawaj
P: Jeszcze chwila plis
L: wstawaj, zrobiłam ci śniadanie
P: oo dziękuje, kochana jesteś, a ty jadłaś czy chcesz zjeść ze mną
L: Później zjem bo nie jestem głodna, zawsze później jem - skłamałam
P: No okej
Poszłam się pomalować, ale nie mocno bo i tak pewnie zasnę, czeka nas 8 godzin drogi. Pomalowałam się podkładem, troszeczkę korektoru, róż i rozświetlacz. Mam piegi więc u mnie puder brzydko wygląda i oczywiście jakaś czerwona ale nie za mocno pomadka. I schowałam te kosmetyki do walizki, a do plecaka który zabieram ze sobą do busa, wzięłam : telefon, ładowarkę, pomadkę ochronną, power bank, podpaskę i jakieś żelki dla Patryka, bo mam nadzieję że razem siądziemy, albo chce z Hanią. Moge jej powiedzieć wszystko. Siadłam z Hanią a za nami Patryk ze Świeżym. Emilka z Bartkiem K bo Bartek polubił bardzo Emilkę, a ona woli Patryka a Wika i Fausti przed nami. Po 2 godzinach jazdy, dziewczyny z przodu zaproponowały m'donalda, nie ucieszyłam się z tej propozycji, sami wiecie czemu, ale każdy się zgodził, więc ja siedziałam cicho.
N: Co ty chcesz Lila?
L: Nic
N: Napewno? Jeszcze 6 godzin drogi
L: Nie jestem głodna naprawdę
H: Stara czy ty zn...
L: Nie, po prostu nie jestem głodna
H: No mam nadzieję
L: Idę się przespać
H: To dobranoc
Odebraliśmy zamówienie, już prawie zasnęłam gdy nagle, Patryk do mnie powiedział:
P: Weź coś o de mnie
L: Nie chce, nie jestem głodna
P: No proszę, chociaż 2 frytki
L: Nie chce, naprawdę
P: Proszę, tylko dwa
L: A dasz mi spokój?
Pokiwał twierdząco głową, za namową zjadłam i poszłam spać, obudziłam się 4 godziny później bo zaraz mieliśmy postój. Wsumie to dobrze, bo strasznie mi się chciało do toalety. Patryk się dziwił że nie jestem głodna, bo nic nie jadłam, a on narzekał że jest głodny więc wyciągnęłam z plecaka jego ulubione żelki, no wsumie każdego ulubione i mu wręczyłam, cieszył się i podziękował mi buziakiem, Emilka tego nie widziała bo spała. Bartuśka obudził ją i powiedział że mamy postój, za co mu podziękowała. Mieliśmy postój gdy zrobiłam potrzebę z Hanią, bo weszłyśmy razem to bawiłyśmy się na takim jakby placu na dworze. Chłopacy pewnie nas szukają, więc postanowiłyśmy iść do środka. Szybko kupiłam wodę niegazowaną bo strasznie chciało mi się pić i znowu weszliśmy do busa, zostało jeszcze 2 godziny więc zrobiłam sobie pogaduchy z Hanią i chłopakami, bo odwracałyśmy się do nich. Emilka była wkurzona i czasami zagadywała do Patryka, ale udawał że śpi czy coś. Dojechaliśmy i dostaliśmy klucze do domków. Ale szybko trzeba było się przebrać bo idziemy nagrywać odcinek bingo. Składy były takie: ja, Świeży, Wika i Hania, a drugi: Patryk, Fausti, Bartek K i Emilka. Gdy szliśmy do energilandii, nie wiem czemu ale bolały mnie nogi i Patryk wziął mnie na barana, to było kochane z jego strony. Gdy zaczęliśmy, trzeba było znaleźć osobę całą na czarno i ja znalazłam oraz wygrałam Gengarka, będzie dla Patryka, Bartek wszedł na zadrę, Wika kupiła granitę, a Hania robiła krzesełko. I wygraliśmy 400 zł (każdy po 100) i wiecie co było najsłodsze? Patryk wygrał mi dużego pieska, był prze śliczny, a ja wręczyłam mu pluszaka ,,pokemona Gengara'' bo to jego ulubiony pokemon. Ma też pieska Gengara, którego kupił mi na urodziny i to jest oficjalnie nasz pies. Niestety Gengarek został z moją mamą, tatą i okropnym, moim braciszkiem Maksem. Wróciliśmy do swoich domów i ja się rozpakowywałam, tak samo jak Hania, było już późno więc poszliśmy spać, jednak zanim poszłam dostałam wiadomość od Patryka:

_______________________________
1002 słowa
Mega dużo i bardzo dziękuję że tyle osób to widziało, pierwsza osoba która mnie zaobserwuje to będzie jedyna osoba którą będę obserwować od teraz!

Bo bez ciebie nie potrafię żyć❤️/Patryk x Lilka (ZAWIESZONE)Where stories live. Discover now