Kiedy było już po godzinie 20 mój telefon zawibrował, podniosłam go z stolika obok łóżka i zobaczyłam na wyświetlaczu nową wiadomość.
Mama: Przepraszam skarbie że nie dałam znać że nikogo nie będzie w domu ale to wszystko wyszło tak nagle. Musieliśmy pojechać na kilka dni do korei bo okazało się że mamy jescze kilka nie pozamykanych spraw. Babcia i dziadek pojechali do znajomych na imprezę pożegnalną:) wrócą pewnie dopiero jutro rano. Mam nadzieję że nie jesteś bardzo zła. Kocham cię.
w tedy w głowie od razu pomyślałam ,, czyli jeszcze jest szansa" od razu wstałam z łóżka i wyjęłam torbę z szafy, zaczęłam wrzucać do niej niektóre ciuchy.
- Wybierasz się gdzieś?- Zdziwiony kuzyn moim zachowaniem zapytał
- Rodzice pojechali do korei pozamykać ostatnie sprawy- Szybko odpowiedziałam po czym zbiegłam na dół do kuchni
- No i co z tego?- Jeszcze bardziej zdziwiony poszedł za mną na dół
- Skoro jeszcze wszystko nie jest tam załatwione może uda mi się jeszcze jakoś ich tam zatrzymać!- Po tych słowach zobaczyłam jak kuzyn wyciąga swoją torbę z szafy i zaczyna się pakować- Co ty robisz? - teraz ja zdziwiona jego zachowaniem zapytałam marszcząc brwi
- Wiem że nie uda mi się ciebie powstrzymać dlatego jadę z tobą... No co? Przecież nie puszczę mojej małej siostrzyczki samej w świat, a po za tym nie jesteś pełnoletnia i nikt nawet nie sprzeda ci biletu- Jakby to było oczywiste odpowiedział po czym zaczął dalej się pakować
***
Godzinę później razem z kuzynem byliśmy w drodze na lotnisko, ale w pewnym momencie skręcił i nie miałam pojęcia gdzie jechał ale byłam pewna że to nie jest droga na lotnisko.
- Gdzie jedziesz?- Zapytałam zdezorientowana
- Po Alfie'go
-CO?!~- Wykrzyczałam bo naprawdę nie wiedziałam po co on tam
- Złotko na taki wyjazd potrzebne są pieniądze a Alfie z chęcią nas zaspnsoruje jak go weźmiemy. On i tak rzyga kasą a chce się z tąd wyrwać więc to idealna okazja- Odpowiedział tak jakby było to oczywiste.
CZYTASZ
,, All Mine " (PL)
Random15-nasto letnia Sae-Byeok przeprowadza się z Korei do Hiszpani gdyz jej ojciec dostał tam pracę. Idzie tam do prywatnej szkoły gdzie poznaje kilka osób które zmieniają jej życie ale nie tak bardzo jak ,,on". Od początku wszyscy ją ostrzegają aby nie...