3.

139 2 0
                                    

~Boje się sama zostawać ...widzę go kiedy cię nie ma...~
- No to widzisz muszę u ciebie zostawać - uśmiechnąłem się
- Michał ?
- No ?
- Zamieszkałbyś ze mną na jakiś czas ?Proszę
- Jasne
ALICJA
Jestem w szoku ,że Michał się zgodził ze mną zamieszkać ale też się cieszę bo może nie będzie tego typa ...lub potwora .
- Dziękuje Michał ...-pocałowałam go w policzek
- nie ma za co Ala
18:02
Zadzwonił dzwonek
- m..Michał zobaczysz kto to proszę ..
- Jasne - wstał i poszedł zobaczyć - Ala... to ten typ...
- nie otwieraj mu błagam
- dobrze - wrócił do mnie i zasunął wszystkie możliwe rolety
- Dziękuje jeszcze raz dziękuje
- Spoko - przytulił się do mnie - Ala ?
- hm?
- możemy podjechać do mnie do domu po jakieś ubrania ?
- em..tak..
- albo wiesz co - Michał do kogoś zadzwonił

- Halo Tadek?
- No?
- Pamiętasz tą Alicję ?
- No
- To weźmiesz mi jakieś ubrania i przewieziesz do niej?
- Jasne , będę za jakieś 35/40 minut
- Dzięki mordo
- nie ma za co
Rozłączył się
- No to jechać nie musimy
- heh...
- oglądamy coś ?
- tak

Po 35 minutach Zadzwonił Tadeo na dzwonek do drzwi

MICHAŁ
- pójdę zobaczyć kto to - wstałem i podszedłem do drzwi - To Tadeo jak coś . Aha śpisz ?- otworzyłem drzwi
- Siema
- elo
-tutaj masz te ubrania
- dzięki
- sam siedzisz ?
- nie , Ala zasnęła
- Ja nie śpię ! - krzyknęła dziewczyna
- o heh
- dobra to ja lece . Pa Alicja ! Siema Michu - poszedł
- siemano - wróciłem do dziewczyny
- Dziękuje ,że jesteś -uśmiechnęła się do mnie
- nie ma za co słonko znaczy Ala
- możesz mnie tak nazywać jak chcesz
- Okej, jak chcesz to możesz MICHAŚ -zaśmialiśmy się
- Dobrze Michasiu - zaśmiała się - A mam pytanie ...
- Słucham ?
- Zawieziesz mnie jutro do fryzjera ?
- Jasne . Farbujesz ?
- Wracam do swojego naturalnego koloru
- Jak co kiedy ? To ty masz farbowane ?
- No hah . Brunetką jestem
- o kurde nie powiedziałbym , ten blond jest taki jakby No nie wiem realistyczny ,że ohoho
- Hah - pokazała mi zdjęcia jak miała 15 lat

 Brunetką jestem - o kurde nie powiedziałbym , ten blond jest taki jakby No nie wiem realistyczny ,że ohoho - Hah - pokazała mi zdjęcia jak miała 15 lat

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Ejj ładnie ci w brązie jest
- W blondzie nie ? - posmutniała
- Też ci jest ładnie jako Blondi . A myślałem ,że sprzedam Cię arabowi i będę miał wielbłądy - zacząłem ją łaskotać
- M.I.C.H.A.Ś! P.R.Z.E.S.T.A.Ń!- mówiła przez śmiech
- Nie - pokazałem jej język
- P.R.O.S.Z.E
- A co za to dostanę ?
- A co chcesz ?
- Buzi
- Gdzie ?
- Tu - pokazałem na usta
- Meh no dobra - cmoknęła go we wskazane miejsce
- co tak krótko ?-zrobiłem smutną buźkę
- Bo tak
- Dobra chodź spać bo już 22:39 - wstałem ,zabrałem swoje ubrania,zdjąłem spodnie i koszulkę .
- Ja się w pokoju przebieram !- krzyknęła dziewczyna
- Spoko
- Uuu Michaś
- Co?
- Jajco
- Aha - zrobiłem minę obrażalskiego
- No ej
- No coooo
- Nicoo
- Alaaa
- Michał
- oj dziecko dziecko
- Tatooooo
- Mamooo
- Wujekkkk
- ciociaaa
- dziadekkk
- Babciaaa....- trochę posmutniałem
- Dobra koniec - przytuliła się do mnie - Dobranoc Michaś - cmoknęła mnie znowu w policzek
- Dobranoc Aluś
🔥🔥🔥🔥🔥RANO🔥🔥🔥🔥🔥🔥
ALICJA
Wstałam jakoś o 08:00 w sumie o 08:30. Wzięłam jakieś ubrania i poszłam się umyć oraz ubrać . O 09:05 poszłam zrobić coś do jedzenia (Michał chyba śpi) postanowiłam ,że na śniadanie zrobię omlety . Matczak wczoraj mówił ,że by zjadł .09:30 skończyłam już posiłek i poszłam z dwoma talerzami do pokoju jeden położyłam na stoliku obok Michała a drugi na mojej półce nocnej
- Michaś
- chwila jeszcze
- Wstawaj
- Nie
- Tak
- nie chce
- No to ja zjem omlety
Chłopak automatycznie usiadł na łóżku i zaczął się zajadać
- Smacznego ? - zaśmiałam się
- Wzajemnie słonko

09:50
Aktualnie jestem w łazience i robię delikatny makijaż a Michał marudzi ,że nie ma gdzie się załatwić
- No to do zlewu
- Mogę ?
- Nie ! Pojebało cię ?
- „Od małego mówią mi ,że jestem pojebany"
- Dobra wchodź tu i rób co musisz
- Jezu dziękuje - robił co tam chciał
Ja się skończyłam malować i poszłam pozmywać naczynia
MICHAŁ
Z tego co widziałem Ala poszła do kuchni więc poszedłem za nią. Ala stała tyłem więc do niej podszedłem i ją przytuliłem a ona odrazu się odwróciła , No to był idealny moment ,żeby ją posadzić na blacie
- I co teraz ?- spojrzała na mnie
- A co byś chciała ?
- Hmm pomyślimy - przejechała nogą po moim przyjacielu - Oj sorry - zeskoczyła na dół
- Spoko , nic się nie stało młoda
- niech będzie ...Em jedziemy do fryzjera ?
- O tak już - poszedłem ubrać buty i poszliśmy na dół do samochodu
Po 20 minutach
- Czekać na ciebie ?
- Jak chcesz
- No to poczekam . Powodzonka młoda
- dziękuje - wyszła z samochodu a ja zostałem sam
3 godziny później
- Jestem - przyszła zadowolona brunetka
- Super
- Ładnie ? - zdjęła kaptur ma takie same włosy jak na zdjęciu poniżej

 Powodzonka młoda - dziękuje - wyszła z samochodu a ja zostałem sam 3 godziny później - Jestem - przyszła zadowolona brunetka - Super - Ładnie ? - zdjęła kaptur ma takie same włosy jak na zdjęciu poniżej

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Zajebiste są.W sumie jak osoba która je ma - ostatnie zdanie powiedziałem ciszej
- O em heh dziękuje ...- zaczerwieniła się delikatnie a ja się uśmiechnąłem
- Przepraszam ,że Cię zawstydziłem
- Nie przepraszaj . Tylko po prostu bardzo rzadko dostawałam komplementy ...
- Czemu rzadko ?
- Każdy mnie wyzywał . Wystarczy ?
- Tak jasne . Przepraszam po raz kolejny
- Nie musisz przepraszać
- Ale...
- Nie ma żadnego ale Michał
- ehh
Między nami była cisza .... Strasznie niekomfortowa cisza . Po jakimś czasie dojechaliśmy do mieszkania . Weszliśmy na górę nadal w ciszy
Postanowiłem ,że wyjdę z mieszkania i pójdę napić się do baru
- Gdzie idziesz ?- zapytała się nagle dziewczyna
- Nie wiem
- Zostawiasz mnie....?
Kompletnie zapomniałem ,że ona się boi .... Kurwa Michał ogarnij się
- Jednak nie idę - zdjąłem buty
- Zapomniałeś prawda ?
- Emm... muszę do toalety
- Meh...- poszła coś gotować na obiad
ALICJA
poszłam w kierunku kuchni i zaczęłam robić spaghetti . Po jakiś 5 minutach poczułam duże ciepłe dłonie na swoich biodrach
- M...M...Michał ?- powiedziałam przerażonym głosem
- Tak ... spokojnie to ja
Odrazu odwróciłam się i wtuliłam w bruneta ,który po raz 2 posadził mnie na blacie
- Czego pan by chciał ?
- Pobawić się
Mnie lekko zamurowało
- Ale...
- Wiem nie jesteśmy razem ale ja już nie wytrzymuje czasami...
- muszę do toalety przypilnuj makaronu
- Jasne...
Nagle w głowie pojawiło się z tysiąc pytań na które nie znałam odpowiedzi .... Michał pewnie też . Poprawiłam trochę makijaż i wróciłam gotować
- Wróciłam
- Okej... przepraszam poniosło mnie
- nie No spoko . Zdarza się . Idź do łazienki się z przyjacielem pobaw bo zaraz nie wytrzyma - zaśmiałam się
- Może i tak - zrobił to o co go poprosiłam . Grzeczny chłopiec
Siedzi tam z 10 minut i nie wraca .... Chyba zabawa go za bardzo wciągnęła z przyjacielem . Ale mniejsza przynajmniej sobie nic nie zrobi (Chyba nie wiem)
- żyjesz tam?
- nie
- z kim ja spać będę ?
- nie wiem . Z żabą
- co ? Nie ! Ble fu weź
- nie lubisz Matiego ?
- Mateusza lubię ale nie żaby ! One są ohydne !
- haha - po chwili wyszedł z toalety
- Zabawa cię porwała ?
- może trochę
- Oj dziecko dziecko
Po 15 minutach mieliśmy już obiad
- Smacznego Michał
- Smacznego Ala
Uśmiechnęłam się tylko i jadłam dalej
Po 20 minutach
- Smakowało ? -spojrzałam się na Michała
- Bardzo
- to się cieszę - cmoknęłam go w policzek
- czemu w policzek ?
- A czemu w usta ?
- bo masz dobre
- oj dobra dobra . Kiedyś ich posmakujesz może
- Ale ja chce teraz - udawał obrażonego
- Dam ci mój błyszczyk i sobie go zjesz a nie moje usta - pokazałam mu język
- Ale ja chce usta nie błyszczyk
- A ja chce chuja
- Chcesz ?- zrobił minę pedofila
- Nie dziękuje
- No dobra dobra
- idę pozmywać znowu - wstałam i chyba już 2 raz poszłam myć naczynia

Nienawidzę cię ! Ale też uwielbiam...|| Mata Where stories live. Discover now