- Tak. - Zayn powiedział nerwowo, prawdopodobnie zastanawiając się, w jaką pułapkę wpadł tym razem. - Jako wykładowca w niepełnym wymiarze godzin na wydziale nauk ścisłych Uniwersytetu w Warszawie.
- Oh! To wspaniale! Słyszałam, że Astoria też pracuje. Jako młodszy redaktor w lokalnej gazecie? Cieszę się, że oboje robicie to, czego dusza zapragnie! - stwierdziła entuzjastycznie mama.
- A jak wam się mieszka razem?
Odwróciłam się w stronę schodów, gdzie stała moja siostra w jasnej brzoskwiniowej sukience, z włosami równo przyciętymi do połowy pleców.
- Edyta! - Tym razem to ja biegłam, by ją przytulić i wycisnąć z niej życie. - O mój Boże! Minęły wieki!
- Auć! - Jęknęła mi do ucha, ale jej uścisk był równie mocny. - Nie musisz mnie już odchudzać, schudłam już 5 kilo, próbując zmieścić się w moją suknię ślubną.
- Jeszcze jeden kilogram nie zaszkodzi.
*
*
- Hej.
Zaskoczona spojrzałam na Edytę, która teraz stała obok mnie przy ladzie.
- Co?- O co chodzi z gapieniem się na Zayna z tym dziwnym wyrazem oczu? - Zapytała.
Wszyscy właśnie skończyliśmy obiad i sprzątanie. Długoletni chłopak i narzeczony Edyty, został zaproszony na kolację, ponieważ nie będzie mógł zobaczyć się z panną młodą po dzisiejszej nocy, oczywiście aż do ślubu. Ale zamiast przytulać się do Edyty, po prostu ukradł mi faceta!
- Nic tak naprawdę. Po prostu... twój mąż, zawsze byli tak blisko, czy nagle stali się najlepszymi kumplami? - zapytałam, nie spuszczając wzroku z duetu.
- Kto wie? To dorośli mężczyźni, dość blisko w swojej grupie wiekowej. Dlaczego? - Włożyła do ust kawałek winogrona z koszyka stojącego przed nią.
- Odkąd tu przyjechaliśmy, prawie nie mam okazji z nim porozmawiać. Zawsze odprowadza go tata lub mama, a teraz on. - Wskazałam na mężczyzn na kanapie w salonie.
- Oh, spokojnie siostrzyczko! Muszą rozmawiać o piłce nożnej, krykiecie lub innych męskich rzeczach. - Wzruszyła ramionami.
- Albo... - W końcu odwróciłam się w jej stronę. - Mogą dyskutować, który klub ze striptizem odwiedzić jutro wieczorem.
- Oh! - Teraz wyglądała poważnie. - Masz rację, jutro jest wieczór panieński.
- Widzisz?
Na co moja droga siostra właśnie wybuchnęła śmiechem.
- Co?
- Daj spokój, Ast! Ty i Zayn mieszkacie razem od prawie dwóch lat, spotykacie się od roku. Naprawdę myślisz, że pójdą do klubu ze striptizem, żeby im tańczyli na kolanach? - Zapytała mnie z niedowierzaniem.
- Tak jak powiedziałaś, jest mężczyzną i jest bliższy twojej grupie wiekowej niż mojej...
- Który porzucił swoją karierę i całkowicie wykorzenił się z tego miasta tylko po to, żeby być z tobą. - Edyta przerwała mi. - Astoria, nie ma nic złego w niepewności. Jesteśmy kobietami i potrzebujemy, aby nasi mężczyźni przynajmniej raz dziennie przypominali nam, że nadal nas kochają i nigdzie się nie wybierają. Ale nie pozwól, by ta niepewność zatruła nasze związki, ponieważ faceci mogą tego nie okazywać, ale od czasu do czasu wymagają od nas tego samego zapewnienia. - Złapała mnie za ramiona i lekko potrząsnęła. - Czy teraz rozumiesz, Yalle?
YOU ARE READING
Pupilek Nauczyciela [18+]
RomantikAstoria Boruta jest autorką... autorką romansów erotycznych. Wattpadowa artystka pod pseudonimem Yalle, jej teksty są znane wśród licealistów, ale jej fani niewiele wiedzą, że ona sama jest uczennicą technikum i... dziewicą. Jej największymi inspira...
XXIX - Niepewność
Start from the beginning