Demonic feelings Chainsaw men Denji x OC

1

Miłość, marzenia czym są te słowa i co oznaczają? Jedyne co do tej pory nauczyło mnie życie to obowiązek i przetrwanie.

Nazywam się Yukinon Akiro mam 16 lat, pracuje w organizacji łowców demonów. Życie wiele razy stawiało mi kłody pod nogami, ale nie zawsze tak było.

Jak byłam mała miałam cudowne życie dwoje kochających rodziców zero zmartwień, czego by tu chcieć więcej prawda? Lecz oczywiście jak można się domyśleć. Do czasu.

Kiedy miałam 10 lat mój ojciec zginął w wypadku, razem z mamą długo nie mogłyśmy sie po tym pozbierać. Cały nasz świat się od tak zawalił, przestałam chodzić do szkoły straciłam wszystkie znajomości popadłam w całkowitą depresje. Moja mama zaś straciła jaki kolwiek sens życia.

Time skip

Od tamtego zdarzenia minęły dwa lata pogodziłam się ze stratą bliskiej osoby, trzeba żyć dalej zaczęłam ponownie sie uczyć nie było to dla mnie łatwe. Moja mama poznała nowego mężczyznę osobiście mi od samego początku sie nie podobał ale co mogłam zrobić zależało mi na szczęściu mamy, jeżeli ona była szczęśliwa to starałam się ją wspierać najlepiej jak tylko mogłam.

Minęły cztery miesiące wszystko układało się w miarę dobrze, wprowadziliśmy się do nowego partnera mojej mamy ponieważ tamten dom wywierał w nas wiele wspomnień.

Do tej pory nasze relacje były bardzo dobre Mark bo tak miał na imię mężczyzna okazał sie być nawet miłym człowiekiem, najdziwniejsze były tylko jego nocne wychody. Często w naszej obecności dziwnie sie zachowywał, napadały go różne tiki przez które natarczywie drapał sie po rękach a kiedy to wszystko sie nasilało przepraszał nas i wychodził czasami nawet na trzy godziny. Teraz wiem ze to był dopiero początek...

Mija już rok odkąd mieszkamy w nowym domu, wracałam właśnie ze szkoły tego dnia kończyłam później lekcje. Na ulicach było już dość ciemno drogę oświetlały mi tylko latarnię, dochodząc do domu bardzo zdziwiły mnie zgaszone światła w mieszkaniu, bo odkąd pamiętam o tej porze moja mama zawsze przgotowywała kolacje. Otworzyłam powoli drzwi i zapaliłam światło w przed pokoju pierwsze co rzuciło mi sie w oczy to porozwalane rzeczy z półek.

- ktoś się włamał? - to były moje pierwsze myśli.

Sparaliżowana strachem szłam powoli w stronę kuchni.

- mamo?! Jesteś tu? Co sie stało?

Po chwili usłyszałam trzask w kuchni, zaczęłam iść szybciej. Miałam wrażenie jak by serce miało mi zaraz eksplodować, ciężko było mi oddychać a na moich policzkach zaczęły spływać łzy. Pierwsze co ujrzałam to dziwna ciemna postać kucająca na środku kuchni.

- mamo?! - ledwo z siebie wyksztusiłam. A dziwna kreatura automatycznie odwróciła się w moja strone.

Stałam i patrzyłam ma zbliżającą się do mnie postać byłam przerażona do tego stopnia że nie dałam rady nawet sie ruszyć, po chwili poczułam straszliwy ból w okolicach pleców. Ostatnie co pamiętam to latające ostrza wbijające się w diaboliczne monstrum i moją mame leżąca w kałuży krwi.