- Nie no spoko z resztą nie ustalaliśmy godziny, grunt że udało Ci się usunąć tą gumę z włosów.
- To tylko i wyłącznie zasługa dziewczyn, dzięki nim nie jestem łysa. Przez pewien moment już widziałam się nawet w krótkich włosach.
- Co ty mówisz naprawdę, nie miałam pojęcia że coś się dziś stało, Karol nic mi nie powiedział.
Po czym jej wzrok padł na swojego narzeczonego z rządzą mordy w oczach
- Dobra dziewczyny to ja może pujde na górę, wam życzę owocnej pogawędki. Werka jak by co to później mnie zawołaj gdybym miał zejść na dół, dobrze ?
- Ok ale dalej jestem troszkę zła na ciebie.
- Też Cię kocham...
Po chwili pocałował Were w policzek i dosłownie uciekł na górę.
- Fausti może masz ochotę na herbatę, mam duży wybór jednak najbardziej polecam zimową. Dobrze nam zrobi jak się rozgrzejemy.
- Ok fajnie, dzięki. Sorry za bezpośredniość ale powiesz mi co jest grane bo nie powiem ale strasznie się stresuje.
- Ojej, przepraszam, chce Cię zapewnić że to na pewno nic złego, chciałabym tylko zadać ci kilka pytań, oczywiście nie zmuszam cię do odpowiedzi ani nic ale muszę cię uświadomić że w należności od tego co powiesz twoje życie może się diametralnie zmienić.
- Ale mnie zaskoczyłaś. Nie mam pojęcia co teraz odpowiedzieć ale możesz pytać, jak tylko będę mogła to odpowiem szczerze.
- Dziękuję Ci, chce cię również zapewnić że ta rozmowa jest prywatna między nami dwiema i nikt się o niej nie dowie i jeśli chcesz to Karol również nie musi wiedzieć o jej przebiegu. Jednocześnie chce cię poinformować że tak jak mówiłam wcześniej w zależności od tego co powiesz będziemy mogli powiedzieć Ci coś więcej.
- Trochę się teraz boję i nie ukrywam jestem w lekkim stresie ale ok, ptak, chce mieć to już za sobą.
- Rozluźnij się proszę i napij się herbaty, dodałam soku malinowego od moich dziadków. Żeby trochę rozluźnić atmosferę proszę powiedz mi czy masz dobry kontakt z Genzie ?
- To bardzo proste, nie spodziewała tym się że złapiemy taki dobry Vibe, to moi przyjaciele, dobrzy przyjaciele.
- Ciesze się a czy z ich grona jest ktoś kogo może darzysz większą sympatią ?
- Cóż oczywiście, jak pewnie zauważyłaś na filmikach więcej mnie łączy z Bartkiem Kubickim i muszę powiedzieć że bardzo mi pomógł po rozstaniu.
- No tak, to wiem. Był to dla Ciebie naprawdę trudny okres. Widzę również dużą poprawę, jesteś weselsza z pełnym uśmiechem. Chociaż może mi się to tylko wydaje ale chyba brak Ci jeszcze takiej iskierki w oczach.
- Ach to, tak ostatnio mam chyba doła.
- Czy powiesz mi o co chodzi, może będę umiała pomuc.
- Wybacz ale to dotyczy właśnie Bartka i nie jestem pewna czy mogę mówić jak to się mówi za jego plecami.
- Och, nie spokojnie, chce się tylko poznać twoje uczucia, co tobą kieruje.
- Ciężko to jednoznacznie opisać ale chyba czuje się zazdrosna i przybita jednocześnie.
- Co, nie rozumiem, co się stało ?
- Nie chce być nie dyskretna ale wydaje mi się że Bartek chyba kogoś ma lub ktoś mu się podoba bo przez przypadek znalazłam w jego pokoju tomik poezji z wierszami, kiedy tylko zapytam o to to mnie delikatnie zbywa i chyba jest skrępowany moją osobą. Jeszcze kilka dni temu nie miał z tym problemu, są takie momenty że zachowuje się jak zwykle ale po pruskiej chwili się oddala. To mój przyjaciel, najlepszy przyjaciel, tak jakby pokrewna dusza czy coś...
YOU ARE READING
Pragnienie Serca #Fartek#Genzie
FanfictionOpowieść o dwójce przyjaciół którzy cenili sobie swoją wzajemną przyjaźń i troskę o drugą osobę po mimo własnych pragnień. Czy zdecydują się podjąć kroki aby ich wzajemne skrywane relacje ujrzały światło dzienne ? Czy może jednak będą ukrywać swoją...