Pamiętacie pierwsza część przygód francisa i żył se szczęśliwie co nie ale się trochę zmieniło, przez jego zupę więc tak kilka miesięcy po wydarzeniu, to jego zupa została Połączona z i innym wszechświatem i połączyły dwa światy Francisa, i Druga strona i stało się przejście do drugiego przejścia i wiecie gdzie to się stało w domu Francisa Francis to zobaczył i powiedział,
Francis:CO TO JEST DO CHLEBU MAKU
Powiedział Francis
Jak to Francis zobaczył widział, małe pyłki latające
Francis mówi
Francis:co jest może tam wejdę a może nie dobra, wejdę tylko pójdę po alicjonke i małżeństwo julonke i Witkorka
Powiedział Francis
Więc poszedł i po nich
Jak się wszyscy już zebrali po wiedział, im Francis
Francis:Wiecie co się stało
Powiedział Francis
Alicjonka i Małżeństwo:Co się stało ?
Powiedzieli alicjonka i Małżeństwo
Francis: Tutaj w tym miejscu już portal
Powiedział Francis
Alicjonka:ty zawsze masz portale e domu
Z śmiechem powiedziała Alicjonka
Francis:ehh taki inny
Alicjonka:no pokaż jak, taki mądry jesteś
Powiedziała z pod, śmiechem alicjonka
Francis:to chodź
Po bieg Francis
Francis:patrzcie na to
Powiedział Francis
Alicjonka:Cco to jest
Małżeństwo:Cco
Powiedzieli, alicjonka i małżeństwo
Francis: widzisz co to, jest to jest portal wchodzimy
Powiedział z odwagą Francis
Alicjonka:nno dobra
Małżeństwo:nno okk
Powiedzieli alicjonka i Małżeństwo
Jak weszli do tego zobaczyli dużo rzeczy starych stary dom Francisa obraz alicjonki z ?????? I julonki ??????? I zobaczyli wielkie, światło takie czerwone w restauracji starej Francisa restauracji poszli tam ale wpadli do dziury ,tam dużo jaj było
Francis:widzicie co tu jest ślisko jak w szambie żabim
Powiedział Francis
Julonka:słyszycie
Powiedziała po cichu Julonka
????????:rarrrrrrrrrr!!!!!!
Witkorka:Zbliża się chyba
Powiedział Witkorka
Francis:Szykujcie moce
Powiedział Francis z odwagą
Głośniejsze??????:aurhrrhhrbr
Witkorka:Widze go atakuje !?!?
Alicjonka Super duper ognista kula!!!!!!!!!!!!!!!
Witkorka strzał super ostrza (HINO)!!!!!!!!!!!!!!!
Julonka ostrze technika 4 ostrze ŻÓŁTEJ FÓRJI!!!!!!!!!!
Francis HAAAAAGEEEEEEERAAAAAAA ELEKTRYCZNA WIATROWA KULAA WYSTRZELIJĄCA!!!!!!!!!!!!!!!
??????:UUHHHHR
Francis:to jest demoświń, ale umarł
ChodźmyPowiedział Francis
Julonka: AŁA!? Mmmoja noga
Powiedziała, z łzami Julonka
Witkorka:Co się stało ?!!
Powiedział, z smutkiem Witkorka
Francis: chyba ugryź ja, demoświń nie przeżyje tego ugryzieńia
Powiedział z smutkiem Francis
Witkorka:Nie........
Alicjonka:nie... Tylko nie ty
Witkorka rozpłakał się a alicjonka że smuciła
Julonka:Aaalicjjjonnkkaa choć choć
Powiedziała po cichu Julonka
Alicjonka:Cco
Powiedziała z smutkiem i płaczem
Julonka:wiesz gdzie schowałam moje milion zloty w w w ser....... Auh
Julonka umarła
Alicjonka powiec no wstawaj no proszę proszę nie idź jeszcze
Alicjonka że smuciła cała
Witkorka się cały rozpłakał
Francis siedział smutny, i zapłakany bez słowa
Francis:Chodzie długa, droga przed nami
Powiedział że smutkiem Francis
Witkorka:jesteśmy w dżungli
Powiedział Witkorka z smutkiem
Francis uważajcie ,na kwiaty one zjadają
Kwiat do alicjonki hlub hlub hlub
Alicjonka:o nieeeee
Kwiat:hlub hlub
Francis:zjadł alicjonke, uciekajmy szybko
Biegną Francis i witkorek z smutkiem
Francis:dobra ,uciekliśmy
Witkorek:Franncccisssssss jaannnnie ddddajr raddy moja psychika nie ddaaje raddy chyba oddcchodzze ppoozzdrooweei jjulllonkre
Powiedział umierający witkorek
Francis:dbbrzzze
Ze zasmucony Francis jest w starej restauracji, wszedł do niej i zobaczył zupę (france of the ance) podszedł do niej i usłyszał ,od zupy
Zupa: po co przyszles po mnie
Powiedziała zupa
Francis:kocham cię
Zupa: myślisz że się na biore
Powiedziała zła zupa
Francis:tak przyszedłem z przyjaciółmi i wszyscy, umarli poświęcili się dla mnie żebym cię uratował
Powiedział Francis
Zupa:co dobrze wrócę
Zupa ucieszyła się poszła, z nim do normalnego świata jak, wyszli to zamknęło się przejście a Julonka i witkorek i alicjonka mieli ,pogrzeby i Francis żyl smutny i załamany w restauracji.
YOU ARE READING
Przygody Francisa Sezon 1
Fantasyżył kiedyś se Francis myszka był z Francji i bardzo lubiła robić jedzenie ale zdążyło się coś o czym nie wie nikt.