Nie czekając na odpowiedź uciekłam na górę wziąć kąpiel i ubrać się, musiałam jak najszybciej wyjść z tego domu i odetchnąć
Siedzę na ławce w parku i czekam na Maję, która jak zwykle się spóźnia. Ta dziewczyna jest moja przyjaciółką i wiem że mogę jej powiedzieć wszystko ale zastanawia mnie jakby zareagowała na to co się działo w domu Bartka. Przecież takie sytuacje nie są normalne, że patrzy się na przyjaciela tak długo czy jak on to powiedział ślini się, A tym bardziej nie powinien siedzieć w mojej pieprzonej głowie tak długo.
Podczas moich rozmysleń zauważyłam w oddali Maję więc ruszyłam w jej stronę
-Hej kochana- przywitała mnie uśmiechem, na który pokazałam od razu swój
-Hej, chodźmy coś zjeść bo umieram z głoduPo dotarciu do McDonalda i zamówieniu usiedliśmy z tacami przy wolnym stoliku
-Wiesz że byśmy nie widzieli się przez całe wakacje?- zapytałam po skończonym posiłku
-Co? Dlaczego?- Majka z pełnymi ustami i zdziwioną miną wyglądała przekomicznie
-Moi rodzice stwierdzili, że jedziemy na wakacje do babci i nie miałam nic do gadania, nawet nie chcieli mnie zostawić samej w domu, co jest poprostu śmieszne bo przecież nie mam 5 lat- zaśmiałam się pod nosem
-No dobra to zrozumiałe bo też bym się bała zostawić Cię samą w domu z tymi twoimi głupimi pomysłami- na zdanie brunetki przekręciłam oczami ale uśmiechnęłam się bo jest w tym trochę prawdy - Ale wróćmy do tego że miało Cię nie być A jednak jesteś, więc co? Zgodzili się jednak na twój samotny pobyt w domu?
-No właśnie nie, ale jak Ci powiem gdzie aktualnie mieszkam przez wakacje to błagam nie krzycz okey?-dziewczyna od razu energicznie pokiwała głową na tak- Więc przez najbliższe 2 miesiące od wczoraj śpię u Bartka- po skończeniu tego zdania czekałam na jakąś głośną reakcję że strony przyjaciółki ale nic takiego się nie stało.Przez parę minut Majka nad czymś myślała, gdy w końcu się odezwała
-To dlatego nie przyszedł na imprezę wczoraj mimo że zapraszała go Anka bo- nie dałam dziewczynie dokończyć bo po pierwsze owszem jak to każdy facet Bartek też lubiał jak dziewczyna rozkładała nogi dla niego, a po drugie była impreza i nikt mnie nie poinformował o tym?
-Była impreza A ja nic nie wiem?
-Bartek powiedział że przyjedzie z Tobą więc myślałam że wiesz o niej. Ale wróćmy do tego że wiem już teraz przynajmniej że to prawda co powiedział mi Michał- uśmiechnęła się tak szeroko, że aż trochę to było straszne
-To co powiedział Michał? Czyli co?- zapytałam
YOU ARE READING
Czy Mogę Cię Kochać?
Teen FictionNatalia Mak Bartek Lis Dwoje najlepszych przyjaciół, znają się od dziecka, zawsze mogą na siebie liczyć. Czy mieszkanie razem przez wakacje zbliży ich do Siebie?