Y/n pov:
- Nie wiedziałem że tak dobrze grasz w D&D - powiedział Eddie z szerokim uśmiechem.
- O dziękuję - odpowiedziałam i zarumieniłam się -
- Do jutra księżniczko -
- Do zobaczenia - odpowiedziałam
Chwila czy on właśnie nazwał mnie księżniczką? To że się lubimy nie znaczy że jestem jego księżniczką.
Wróciliśmy do domu o 21. Byłam zmęczona ale zadowolona ( nie czuje jak rymuje 😅 )
Nie miałam już sił więc szybko zmyłam makijaż i zasnęłam w ubraniach na łóżku.
*6:30*
O 6:30 zadzwonił mój budzik. Gwałtownie poderwałam się z łóżka i podeszłam do szafy, wyjęłam z niej czarny top na ramiączkach, zielonkawe bojówki oraz czarną rozpinaną bluzę. Pomalowałam się wzięłam plecak i zeszłam na dół. Dustin już tam siedział i jadł gofry.
- To gofry od Nastki mojej przyjaciółki. Spróbuj ich z owocami i syropem.
- Okej ale kiedy indziej, wolę zjeść porządne śniadanie.
- Dobra jak sobie chcesz - odpowiedział z pełnymi ustami.
Podeszłam do lodówki i wyjęłam z niej żółty ser i pomidora. Pokroiłam bułkę i zrobiłam kanapki.
*Po śniadaniu*
- Chodź Dustin jedziemy. -
*W szkole *
Nie mieliśmy czasu do stracenia były 2 minuty do dzwonka. Dustin poszedł już do klasy a ja weszłam jeszcze na chwilę do toalety poprawić makijaż. No i tak się spóźniłam.
- Panno Henderson to twoje 1 spóźnienie. - upomniał mnie nauczyciel.
5 minut później do klasy wparował Eddie z rozczochranymi włosami.
- Panie Munson! To już 10 spóźnienie w tym miesiącu! - wykrzyknął oburzony nauczyciel.
- Dobra przepraszam - mrugnął Eddie pod nosem.
- Zostanie pan po lekcjach na 2 godziny tak samo jak Panna Henderson.
A więc zostanę sama na 2 godziny z Eddiem w jednym pomieszczeniu? No dobra przeżyje.
*Po lekcjach w sali od matematyki*
- No to co księżniczko zostaliśmy sami - szepnął mi do ucha chłopak.
*w myślach Y/n*
- Aha? Znowu mnie tak nazwał-
*Już nie w myślach Y/n*
- No i to na 2 godziny- odpowiedziałam
- A w ogóle to ile masz lat? - zadał pytanie Eddie.
- Prawie 19 a ty? - spytałam
- Ja mam aż 21 -
- Nie zdałem do 8 klasy a potem do 2 liceum - szybko wyjaśnił
No tak to wyjaśniało czemu miał taki dorosły i męski głos. Momentalnie się zarumieniłam.
- Dustin dużo mi o tobie opowiadał przed twoim przejazdem - stwierdził
- Ah tak, a co mówił - spytałam zdziwiona
- A no między innymi że jesteś mądra, mila, pewna siebie a przede wszystkim śliczna. I się nie mylił. - uśmiechną się łobuzersko. (😅)
*Pomyślałam * Dustin mój kochany braciszku masz przesrane.
Eddie przesuną krzesło do mojej ławki i szepnął do mojego ucha :
- no to co księżniczko? -
- może pogadamy? - zaproponowałam bo nie do końca go znałam.
Po około 1,5 godziny gadania (lub poznawania się jak to ujął Eddie) chłopak otworzył okno i wyją z kieszeni paczkę papierosów wyciągną jednego i zapalił.
- Też palisz?- zapytałam i wyciągnęłam swoją paczkę i także zapaliłam.
Zgasiliśmy papierosy i zamknęliśmy okno. A potem usiedliśmy pod ścianą bardzo blisko siebie. Przez chwilę patrzyliśmy sobie w oczy a potem Eddie dotkną mojej twarzy ręką i delikatnie pocałował mnie w usta. A ja odwzajemniała pocałunek. Wtedy do klasy wszedł nauczyciel od matematyki i udając że nie widzi co robimy powiedział:
- Już możecie iść do domów.
Wtedy szybko wstałam, złapałam plecak, pobiegłam do samochodu i, jak najszybciej pojechałam do domu.
*Eddie pov*
Szedłem korytarzem z szczerym szerokim uśmiechem na twarzy.
- Cześć stary co tam robiłeś z Y/n przez te dwie godziny? - powiedział Steave ( mina Steava: 😏)
- A no gadaliśmy i... - zacząłem z wachaniem
- I...? - Steave próbował że mnie wyciągnąć informacje.
- I w sumie tyle - szybko zakończyłem
- Na pewno? - nalegał Steave
- Dobra nie tylko gadaliśmy ale to nie twój interes - warknąłem trochę wkurzony.
Wróciłem do domu, usiadłem na kanapie i zacząłem grać na gitarze. I podczas gry zrozumiałem że właśnie pocałowałem dziewczynę która podobała się każdemu z chłopaków.
___________________________________________
Witam odpłacam się za ten krótszy rozdział i powracam z rozdziałem który ma 611 słów.
Pozdrawiam ❤🔥🎸
YOU ARE READING
~~~ Zakochałaś się? ~~~ Eddie Munson ~~~
Teen FictionWcielasz się w postać Y/n Henderson, przyjeżdżasz do Hawkins i przeżywasz niesamowite przygody że swoim bratem Dustinem i jego przyjaciółmi.
