Urodziny

48 6 96
                                    

****

Minęły 3 tygodnie od spotkania z dyrektorką oraz odbyciem swojej kary z Kastielem , ja w tym czasie zdobyłam wielu znajomych i przyjaciół .
Moimi najlepszymi przyjaciółmi są Alexy i Rozalia , którzy zawsze są przy mnie a ja przy nich .

*W parku

Ro- serio masz urodziny w piątek?

Al- no musimy zorganizować wielką imprezkę !

Le- wybaczcie ale wystarczy mi że co roku moi bracia robią mi obciach , zamawiają kucyka klaunów balony jak dla pięcioletniego dziecka .

Ro- nie przejmuj się tym ja i Alexy zajmiemy się tym !

Le- dobra tylko nie przesadzajcie

Al- no coś ty to będzie mini spotkanko w gronie przyjaciół

Uśmiechną się a ja miałam wrażenie że coś knuje 😑. Nagle zadzwonił mój telefon to była moja mama która chciała żebym zrobiła zakupy w drodze powrotnej , pożegnałam się z nimi i poszłam .

***Alexy

Ro- to gdzie to zorganizujemy ?

Al- zostaw to mi ja się zajmę imprezą a ty gośćmi

Ro- dobra zgoda to będzie impreza roku !

Al- no pewnie a co myślałaś ? Ja urządzam najbardziej wyczesane imprezki stulecia !

Ro- dobra to pisze na naszej grupie

Al- spoko tylko błagam wyślij przynajmniej zaproszenia pułowom uczniów

Ro- ma się rozumieć , zaproszę każdego obrócz naszego głupiego trio żmij . Nie sądzę żeby Lea się ucieszyła z ich pojawienia się .

Al-tia wolałbym tego uniknąć

Ro - to biorę się za robotę

Al- trzeba tylko poinformować jej braci

Ro- ale wiesz co powiedziała Lea

Al- dobra no , lecz dalej ich nie spotkalismy

*** Lea

Gdy wracałam do domu zobaczyłam dziewczynę z brązowymi włosami i niebieskimi oczami , w miniówce i podartych dżinsach a obok niej był KASTIEL?
chyba się kłucili

Kas- zostaw mnie w spokoju

?? - Kotku proszę daj mi ostatnią szansę

Kas- jak mam wybaczyć komuś kto mnie zdradził z jakimś kolesiem !

?? - to nie tak to on mnie zaczą całować !

Kas - przestań Debra z nami koniec byłem głupi że dałem ci drugą szansę

De- Kastiel!

De- przecież wiem że mnie kochasz !

Kas- już nie poza tym mam już nową dziewczynę

De- chwila ty nie mówisz poważnie prawda ?

Kas- nie to prawda

De- kto to ?

Nie wiedząc czy mam pecha czy to zrządzenie losu Kastiel mnie zobaczył i ..
ZACZĄ ISĆ W MOIM KIERUNKU !?

DE- K- KASTIEL?!

Staną blisko mnie jedną ręką objią moją talię a drugą twarz i ...
ZACZĄ MNIE NAMIĘTNIE CAŁOWAĆ !?
Opuściłam zakupy które miałam w rękach i chciałam go odepchnąć lecz nie , nie potrafiłam bo jeszcze mocniej mnie przyciągną do siebie . A ja nie protestując oddałam mu pocałunek .
CO SIE ZEMNĄ DO CHOLERY DZIEJE !?
To było słodkie doznanie , jego usta były miękkie i słodkie którym nie mogłam się oprzeć , nogi miałam całe z waty .
Kastiel nagle przestał odrywając się odemnie i patrząc w kierunku dziewczyny .

Początek Końca ( moja historia że słodkim flirtem ) Kastiel Where stories live. Discover now