transformers prime-Zakazana miłość (Ratchet fanfik)

Nie rozdział.

Witam.
Chciałam tylko przeprosić za to że długo mnie nie było. Wiem że to troszkę rozczarowujące biorąc pod uwagę że dopiero zaczęłam tę książkę, ale nie mam pomysłu jak napisać nowy rozdział. To znaczy mam na niego pomysł i na kilka z wyprzedzeniem, jednak nie dokońca wiem w jakie słowa to ubrać. Po prostu siadam i nie mam albo chęci, albo pomysłu, a jak już takowe się znajdą to okazuje się że mam dużo roboty. Poza tym wkręciłam się w oglądanie innego serialu o Transformers, a mianowicie czegoś jakby kontynuacj, czyli Transformers RID (Nie umiem pisać całej nazwy, a chyba wszyscy, lub większości wiecie o co chodzi) no i cały czas teraz myślę o tym serialu...

Na dodatek planuje terz napisać inna książkę o ogólnym uniwersum moich oc i o nich samych, których osobowości poprawiam i ulepszam, a nie zostały przelane na papier. Na razie nie zdradze za wiele, jednak z tego co mogę powiedzieć to że pewne sprawy i osoby z mojego uniwersum zostały zmienione na potrzeby tej książki, np. siostra Kali.- Luna, która w rzeczywistości nie jest niema oraz jest jej bliźniaczką. (W sumie nie wiem czemu pozmieniałam takie rzeczy, ale z resztą nie ważne).

Wogule napiszcie czy ktoś to wogule czyta bo zaczynam w to wontpić.

A i tak wogule narysowałam Kalie rzebyście mogli ją sobie wyobrazić. Nie jest to jakieś arcydzieło. Wiem takie rzeczy powinno się umieszczać  na początku książki, ale nie miałam w planach tego tu pokazywać. Zmieniłam jednak zdanie by wam to chociaż trochę wynagrodzić (Narysowane na papierze bo aplikacji czy czegoś takiego nie mam).

W każdym razie, tak o to wygląda Kalia. Wiem mogłam się bardziej postarać, ale cóż...
Tak czy siak to wszystko co chciałam wam przekazać.

Miłego dnia wam życzę 😉