PROLOG

13 0 0
                                    




Gdy po praz pierwszy zobaczyłam jego jasną cerę, oczy w kolorze ciemnego złota, zmierzwione gorzko czekoladowe włosy, wiedziałam już wtedy, że to ten. Zdawałam sobie sprawę z tego, iż muszę go posiąść w każdym calu. Nie mogłam na początku znieść chociażby jego widoku, ale z czasem sobie uświadomiłam, że nienawidzę go tylko dlatego, ponieważ to jedyna osoba która jest w stanie wyzwolić z mojego serca iskrę uczuć. On będzie próbą której nigdy nie odpuszczę, bo właśnie ten upór leży w naszej naturze. On był zapisany mi, a ja byłam powierzona jemu. Musiałam mieć go na własność. Bo tylko tym mogłam uświadomić im, tego że jestem warta. Jednakże wszystko się zmieniło gdy poznałam jego tajemnice, wtedy zmieniło się moje nastawienie do tego bruneta z zagadkowym spojrzeniem. Lecz o ile wszystkie czynniki naszej relacji były zmiennymi, tak był ten jeden, który był stałą.

On musiał być mój.

That's how smoke tasteWhere stories live. Discover now