517 14 4
                                    

to kocham cie to tak ironicznie?
- nie ja i Kinny jesteśmy razem
- a okej w ten sposób
- ale debil z ciebie
- dzieki siostra dzieki wez mnie odrazu do Kacpra zawieź
- wpisz mi adres
wpisal adres w nawigację
- jak tam coś na telefonie robisz to posc playlistę z naszymi piosenkami
- i będziesz mi tu spiewala?
- oczywiście a ty ze mna
puścił playlistę i zaczęliśmy śpiewać

Tak wyglądała nasza droga  powrotna
- mlody wstawaj jesteśmy u kolegi wyjde z toba
- po chuj znaczy po co
- sprawdzić czy to naprwno Kacper
- serio mi nie wierzysz
- wierzę zartuje sobie przecież idz juz jak coś dzwnon jak będziecie czegoś potrzebowali
- dobrze dzieki pa
odszedł ode mnie a ja wsiadlam w
do auta do domu mam 30 min No to fajnie
zadzwonił do mnie Janek
- hali halo juz sie stęskniłeś? haha
-za tobą oczywiście że tak ile jeszcze będziesz jechała i co tam zapalasz
- będę jechała jeszcze 30 min a zapalam papierosa a co nic nowego
- no niby nie ale nie urosniesz a i tak jestes niska
- no i chuj
- jestes niska bierz do pyska
- oki Janku
- gdzie masz brata
-do kolegi zawiozłam go i będę sama w domu przez 3 dni
- o to fajnie fajnie
- dokładnie tak a ty co Kraków?
- tak ale jutro jadę do Warszawy mieszkać tak właściwie
- ooo to super napisz mi na jakiej ulicy i adres bo nie zapamiętam
- dobrze jutro ci napisze
- dobra ja juz na miejscu musze wziąść jebane 3 walizki
- dasz rade wierzę w ciebie
- dziękuję Jasiu dobra jestem juz w domu o kurwa ale sie dzis wyspie
- zamknij dzwi i idz na górę
- dobrze dobrze i dzięki z tymi drzwiami
zamknęłam dzwi i poszlam z walizkami na górę do pokoju
- ojejku Janek przepraszam ale wylacze kamerkę bo ide się umyć
- dobrze pogadam do ciebie o ile będziesz slyszala
- bedeeeee- powiedziałam wchodząc pod prysznic

brałam prysznic i rozmawiałam z Jankiem interesujące wiem po jakis 20 minutach wyszlam z pod prysznica i zaczelam się ubierać zmylam makijaż i umyłam zeby
- kurwa dziwnie mi gadac bez kamerki
- juz włączam tylko sie nie wystrasz bo mam mokre wlosy i nie pimalowana
- spokojnie kochana zawsze ładnie wygladasz
- dziękuję ty również- oparlam telefon o ścianę patrząc na Janka co robi
- co ty odpierdalasz
-aktualnie szykuje łóżko do spania
- a okej tylko mi nie zaśnij
- ja Ci to powinienem powiedzieć

rozmawialiśmy jeszcze jakas godzine az zasnelam nie wiem czy chlopak sie odrazu rozlaczyl czy zasnal jak ja

wstalam o godzinie 12 wyspalam się bardzo
usłyszałam że ktoś dzwoni do dzwi nikogo sie nie spodziewałam a watpie by to byl ktoś z mojej rodziny
pobiegłam szybko do dzwi prawie się wyjebalam przez moje klapki ale żyje
otworzyłam dzwi bardzo się zdziwiłam
- no hej Lena
- Janek?! skad ty znasz moj adres
- twoj brat i snap
- aha taki z ciebie stalker prosze wejdź
chlopak wszedł zdjął kurtę i buty
- co cie do mnie sprowadza
- a nudziłem się i stwierdziłem że cie odwiedzę niedaleko mam
- zapomnialam ze ty się przeprowadziłeś przepraszam
- nie no nic się nie stało, zaprowadzisz mnie do łazienki prosze
- dobra chodz
zaprowadziłam chłopaka a ja poszlam nalać nam picie

- juz jestem co tam pani szykuje
- picie prosze Pana, prosze
dalam mu szklankę
- dzieki dzieki mamo
napil sie ja również
- idziemy zajarać
- jeszcze sie pytasz
poszliśmy na taras zapalić
- Janek wiesz co kocham z tobą spedzac czas nigdy nie jest nudno
-Lena wiesz co to samo bym mógł powiedzieć chodz tu- rozlazyl rece zeby się przytulic wtulilam sie w niego

- o kurwa Janek- ktoś krzyknął z drogi
- prosze cie nie mow nikomu nie widziałeś mnie tu
- spoko a moge zdjęcie?
- tak ale nie na jakimś charakterystycznym miejscu przyscianie mozemy
- dobra dobra- poszłam z Jankiem do tego chłopaka
- twoja dziewczyna?- uśmiechnęłam się- ładnie razem wyglądacie
- nie nie tym razem przyjaciółka
zeobilam im zdjecie i oddałam chłopakowi telefon
- wstawie na ig i cie oznacze szczescia wam życzę ja musze iść
- papa milo bylo
- skomentuje Ci trzymaj sie

- chodz do domu juz - przytuliłam się z chlopaka bok
-co ty taka przytulalska dzis
- nie wiem Jasiu nie wiem- powiedziałam wchodząc do domu
- idziemy na górę poleżeć
- dobrze chodźmy
poszliśmy na górę do mojego pokoju
chlopak polozyl sie na łóżku ja na jego kolanach why not
- az tak Ci wygodnie
- oczywiście Jasiu
- jak tam z kinnym- uśmiech znikł z mojej twarzy- cos się stało?cos ci zrobil? jak tak bedzie z nim źle
- nie nie fatalka pomyłka z nim
- aha czemu tak się dogadywaliscie
- no fakt ale nie gadam z nim nie pisze teraz nawet nie wiem co on planuje teraz
- teraz to chyba nic przynajmniej mi nic nie mówił
- no cóż
- trzeba Ci jakoś poprawić humor-zaczal mnie łaskotać
-KURWA JANEK PRZESTAN UDALO CI SIE-
-napewno?- przestal
-tak napewno - uśmiechnęłam się- która godzina?
- jest godzinaaa 17.50 oj zaraz będę spadal
- czemu tak
- musze cos załatwić w domu
- aaa no szkoda a masz jakąś dziewczyne
- tak mam ciebie
- no tego to ja nie wiedziałam hahaha
- ja tez chcesz wstac - podniosłam głowę z jego kolan
- chodz odprowadz mnie do bramy- wstalam i zeszliśmy na dół chlopak ubral wyszliśmy z domu
- dzieki ci bardzo za dotrzymanie towarzystwa
- spoko jak coś pisz dzwon zawsze jestem do twojej dyspozycji
przytuljl mnie ja oddałam przytulasa

wsiadl do samochodu i odjechał machając mi ja jemu wróciłam do domu napilam się wody i poszlam do swojego pokoju
Janeczek💃
pamiętaj o zamknięciu dzwi moja droga<3 
                           dzieki Jasiu zapomnilam❤
                                                             ❤

kochany zeszlam na dol zamknęłam dzwi i wróciłam do pokoju zaczelam się szykować na miasto mialam jedna rzecz do kupienia dzis w koncu

pomalowałam się i przebrałam
wyszlam z domu kierując sje do samochodu wyjechałam z pod domu zmierzajac do galeri
w radiu akurat leciała lawenda cudna piosenka gdy byla zwrotka Zimmera znow mi sie przykro zrobiło kiedys usmiech sprawiał na mojej twarzy a teraz no cóż stało się

dojechałam do galeri szybko wyszlam kierując sie do sklepu kupic telefon mialam juz wybrany wzięłam i poszlam do kasy boli w portwel ale No chciałam go kupić
- dziękuję dowidzenia
wyszlam z sklepu ktoś do mnie dzwonil kto by inny niż Janek odebrałam
- a co pani w Galeri robi
- a telefon kupilam a skąd pan wie
- widziałem twoj samochodu jal wyjeżdżałem
- a to wszystko wytłumacza
- dokładnie ogolnie gdzieś tam jest Kinny o ile tez juz nie pojechał
- no dzieki za wiadomość
- gdzie idziesz teraz
- a zjesc maka bo glodna jestem
- tak beze mnie
- no trzeba było nie wyjeżdżać

weszlam do restauracji i zaczelam wybierać to co chce ktoś odszedł mnie od tylu
- kurwa odwróciłam sie
- co aie stało- powiedzial Janek który i tak wiedzial o wszystkim
- czesc lenka to dla ciebie- powiedzial Kinny dajacy mi wielkiego misia
- dzieki Kìnny nie musiałeś
- może o tak ale to taki mis na przeprosiny ze sie nie odzywałem...- przerwalam mu moim przytulasem
- dobra to ja się rozlacze milego dnia zakochancy
- papa Jasiu- rozłączyłam się

na ekranie pojawił się mój i chłopaka numerek który tworzył razem 2115
- przypadek? nie sądzę- zaśmiałam się
wyszliśmy z galeri  z naszym zamówieniem
- jedziesz ze mna?
- raczej nie inaczej
ruszyłam do domu i znow leciała lawenda gdy byla zwrotka chłopaka obok mnie złapał mnie za udo spojrzałam na niego i sie uśmiechnęłam do niego on do mnie
przez całą drogę rozmawialiśmy sobie co u nas

he is perfect Where stories live. Discover now