28.03.2022r.

2 0 0
                                    

Mam zły dzień. Marcel* i Oliwia* przestali się kłócić, nie żebym cieszyła się z tego, że im się nie układa, ale Marcel* mi się tak strasznie podoba... to jest po prostu ideał, a Oliwia* totalnie na niego nie zasługuje-ja sama też nie jestem lepsza- i jak patrzę na to jak przytulają się do siebie, jak Marcel* za każdym razem czeka na Oliwię* przy łazience. Oni niestety naprawdę do  siebie pasują. Naprawdę liczyłam że zerwali. I jest mi trochę przykro...

Kolejna przykra sytuacja to... Kuba* ponownie wrzucił mi karteczki do plecaka, poprzednim razem było tam napisane "głupia szmata bez cyca" ale tym razem były po prostu puste. Nie powinnam się tym przejmować ale jednak zmieniając szkołę liczyłam na to że prześladowanie mnie się zakończy bo w poprzedniej szkole bardzo sobie z tym nie radziłam. 

Dzisiaj jeszcze miałam bardzo poważną rozmowę z moim tatą. Nic się takiego nie stało prócz tego że dowiedziałam się że rzekomo mama mi w żadne słowo już nie wierzy i że moi przyjaciele są fałszywi.

Na szczęście mam swoją bestie Wikusie która mnie wspiera i jak byłam smutna to się mnie zapytała co się stało i powiedziała że jak ja jestem przygnębiona to ona też. 

--------------------------------------------------

*- zmienione imiona na potrzebę książki 

𝒦𝒶𝓁𝑒𝓃𝒹𝒶𝓇𝓏 𝓏ł𝓎𝒸𝒽 𝒹𝓃𝒾.Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα