Początek i tak dalej

25 4 1
                                    

Na początku nie było niczego.
Pierwszym Bogiem jeśli można go tak nazwać, był Chaos - ponura, zupowata mgła, w której pływała sobie cała materia kosmosu.

W końcu chaos stał się mniej chaotyczny.
Może znudziło mu się być tylko ponurym i mglistym.
Część materii pozbierała się i utworzyła ziemię, która niestety rozwineła również żywą osobowość. Nazwała sama siebie Gają, czyli Matką Ziemią.

Gaja była prawdziwą ziemią: skałami, wzgórzami, dolinami, ogólnie całym tym bigosem.
Ale mogła też przybierać ludzką formę.
Lubiła chodzić po ziemii ( ciekawe jak udało jej się deptać po sobie) w postaci statecznej matrony w powłóczystej zielonej sukni, z czarnymi i pogodnym uśmiechem na twarzy.
Ten uśmiech krył jednak dość wredne usposobienie.

Ale o tym przekonacie się w następnym rozdziale.

Ciekawostka: chaos oznacza dosłownie pustkę, można więc powiedzieć że kosmos powstał z przelewania pustego w próżnie.

Mity greckieWhere stories live. Discover now