Ale ja cie kocham...

04

O kuźwa gdzie ona jest miała przecież po mnie przyjść.Czekałam jeszcze około 10 min ,a potem stwierdziłam że nie przyjdzie więc poszłam na skruty aby zdążyć.Dosłownie jakieś kilka minut przed dzwonkiem dotarłam do szkoły na przeciwko szkoły zobaczyłam samochód Nicka w którym widać było jak pół naga Jess siada na nim.Nw dlaczego ale zagryzłam warge.A potem otworzyłam drzwi oczywiście wcześniej pukając w szybę.
-Co wy robocie ludzie już był dzwonek!Zaraz ktoś was zauwarzy!-wrzasnełam
-Spokojnie nikt nie zauważy !-Odezwał się Nick
Jezu jaki dupek.
-Dobra dobra już ide przecież mamy dziś wywiad.
Opowiedziała ze smutną miną.
-No idź moja ty kochana lesbijko.
Przewróciłam oczami.Jeju czy ona na serio nie widzi że on ją wykorzystuje!!!

Jess~

Jeju tak bardzo chce z nim być ale on chyba leci tylko na to że jestem"lesbijką"nie to nie możliwe on nie jest taki pusty.Etam co ja się będę przejmować .Jezu ja chce już koniec lekcji żeby spodkać się z Nickiem.Tak bardzo go kocham po kilku lekcjach skończyliśmy lekcje z Amy i poszłyśmy na wywiad .Odpowiadałam głównie ja bo Amy ciągle by się jękała znam ją i ona nie potrafi kłamać.Po wywiadzie Jachma powiedziała że bendzoe z nami w kontakcie i zaproponowała nam żebyśmy startowały jako para na przewodniczącego.Obydwie powiedziałyśmy że to przemyślimy.
Gdy szłam do szafki postanowiłam iść do pokoju artystycznego który należał tylko dla uczniów a w tym momencie był Nicka .Bo tylko on był uczniem o rozszerzonej plastyce .
-Hmmm jak tam mój artysta ?
-A okej -I pokazał mi rzeźbę przypominającom słońce.
-Czy to ja tak na ciebie działam ?
-Może -Przy tych słowach odwrucił się do mnie i przytulił a potem namientnie pocałował nie odwzajemniłam pocałónku.Odrazu się ode mnie odsunoł.
-Co się dzieje ?
-Czy chcesz mnie tylko przelecieć ,boooo jestem lesbijką?
Nie wiedziałam jak dokończyć zdanie.
Zapanowała cisza czy to oznaczało TAK?
Wybiegłam z sali jak opatrzona biegłam przez siebie a po policzkach płynęły mi łzy.Ja go kocham a on co.
<Amy pov>
Oczywiście szlam sama Jess poszła gdzieś po wywiadzie.Miałam durzo czasu na rozmyślenia .Jutro weekend więc mam duużoo wolnego czasu .Dlaczego wtedy rano gdy ich zobaczyłam czułam smutek , złość i zazdrość.Boże nie! To twoja przyjaciółka nie możesz się w niej zakochać!!!

****#****
Przepraszam że tak żadko publikuje ale po prostu w każdy rozdział pisze po kilka razy aby wam się spodobało i jak choć trochę się podoba?Proszę o gwiazdki i komy kocham was moje wy słonka :*

xxxjesiexxx