Prolog

153 19 3
                                    

"Tylko w ciemności możesz zobaczyć gwiazdy".
Martin Luter King.

Rok 1692
M...

Moc...

W jej dłoniach spoczywała niebywała potęga. Moc, której pozazdrościłby każdy żywy i umarły. Siła powierzona w nadziei i wierze.

Poświęcenie...

Osoby, które kochała całym sercem, oddały życie powierzając jaj własną duszę.
Wierzyły w nią bezgranicznie, nigdy nie wahając się zwątpić.

Zaufanie...


Krople słonych łez spłynęły po jej policzkach.
Nie z bólu cielesnego, nie z udręki, bo tego wszystkiego już nie było, choć ciało rozrywane było od środka. Targane spazmami energii, która puchła w jej wnętrzu niczym balon.

Prośba...

Płakała z żalu po stracie bliskich, tych których tak bardzo kochała. Choć znała cenę, jaką przyjdzie jej zapłacić, nie zawahała się nawet przez moment. Choć żaden czas nie był w stanie dostatecznie przygotować jej na żniwo podjętej decyzji. Musiała poprosić o ofiarę, tych którzy ją miłowali. Tych którzy w nią zawierzyli.
Prosić o ich własne życie.
Oddali je. Bez zastanowienia złożyli w jej dłoniach swój los.

Nadzieja...

Księżyc zaglądał przez łukowate okno zamczyska. Gwieździste niebo błyszczało jasnym światłem. Chciała krzyczeć, ale nie miała już sił. Jej dusza rozrywała się w wnętrzu, powoli pozbawiając ciało życia.

Początek...

Drzwi komnaty z hukiem odbiły się od kamiennej ściany. Kroki ciężkich butów bębniły, docierając do jej na wpół martwego ciała.
Było za późno, aby ją ocalić.
Aby ją powstrzymać.
Stało się to, czego nikt nie był w stanie już cofnąć.
Rzuciła czar, który na zawsze zmienić miał historię całego świata.

Złapała ostatni oddech, opadając na kamienną podłogę.
Wiedziała, że jeszcze otworzy oczy by następnie zamknąć je na wieki, pogrążając się w otchłani ciemności...

Zakazane Księgi 📜 Kruczy SzpiegWhere stories live. Discover now