Wstęp czy coś

3 0 0
                                    

To wszystko zaczęło się w liceum gdzie shy bosak który nie był jak inne dziewczyny przemierzał korytarz szkolny
Nosił okulary i czytał książki. Nie był bad boyem lecz zwykłym uczniem który jak na głównego bohatera przystało lubił się uczyć ale raczej nic z tego nie wyciągał.
Nagle usłyszał jakiś hałas!
To był ON władcza korytarzy, jechał szybko po podłodze w szkole. Wszystkie laseczki patrzyły tylko na niego. To był zygzak mcqueen. Popylał po korytarzu niszcząc wszystko jak rasowy bad boy.
Bosak z wrażenia aż się zaczerwienił.
Po szkole postanowił przyjść do swojej najlepszej przyjaciółki zapytać się o radę jak poderwać tego badboya działającego na szkodliwe dla środowiska paliwo.
-powinieneś zagadać do tego pojazdu-powiedziała ta ruda z winx
-nie jestem pewien czy mam u niego szanse- stwierdził przerażony i oślepiony majestatem mcqueena bosak
Ruda dzida z winx postanowiła że bosakowi przyda się profesjonalna metamorfoza więc poszli na zakupy.

Na zakupach*

-japierdole laska, to barbie z tym królikiem z zoo coś tam gdzie były te między gatunkowe shipy z hot lisem- krzyknął bosak
Barbie od zawsze gnębiła bosaka bo nosił okulary i czytał książki, jednak tym razem podeszła do niego z innego powodu
-Witaj bosaku słyszałam że lecisz na czerwony samochód. Nie uważasz że tworzenie związku z pojazdem na kołach jest nie etyczne
-to trochę rasistowskie byku
-nikt nie pytał ruda, czemu bronisz jego nie uzasadnionego pociągu seksualnego do pojazdu z kołami?-zapytała barbie
-Ja po prostu nie dyskryminuje tego że ktoś może zakochać się w innym gatunku-powiedziała ruda

Bosak uciekł ze łzami w oczach bo nikt nie umiał zrozumieć jego zakazanej miłości i uwielbienia do motoryzacji

Romantyczna historia między gatunkowaWhere stories live. Discover now