Shitpost Mirełki - ||;.*+Wyżalanki I Inne Pierdółki+*.;||

||Boje się ;-;||

========0:50
Jest jakby godzina jaka jest, jutro do szkoły. A ja sram bo ja dziś coś odwaliłam w szkole, i boje się że będę miała jutro problemy przez co nie mogę spać.😬

A więc co się stało?

Cóż... dzisiaj na na Religii pan katecheta zabrał nas do sali informatycznej, i po lekcji zauważył popkorn na ziemi pod moim stolikiem, i on oczywiście jak zawsze do mnie pretensje ma (pewnie mu się w życiu nudzi). Ponieważ na przykład ostatnio gdy byłam aktywna na Religi na zastępstwie, w dodatku jeszcze z tej religii w tedy zrobił jakąś lekcje gegry xD i ja byłam na tej lekcji aktywna i co chwilę mnie pytał o to co gdzie leży. I wyobraźcie sobie to że wracam do domu, matka wkurwiona i mówi do mnie że mam uwagę z religii za gadanie na lekcji.

To ja przepraszam pana katechetę, ale ja nie znam języka migowego żeby odpowiadać panu na pańskie pytana nie używając przy tym głosu.

On się kuźwa mnie czepia wszystkiego czego może na tych lekcjach DOSŁOWNIE. Jak coś się stanie i ja będę przy tym to podchodzi do mnie i pyta takie "(moje imię) a kto to zrobi?", I to samo było właśnie dziś z tym popkornem. Spytał co robi popkorn pod moim biurkiem, powiedziałam że nie wiem, a on takie "A KTO TO ZROBIŁ?" ja powiedziałam mu że ja nie mam zielonego pojęcia kto był przed mną. Powiedział że mam to sprzątać a ja mu powiedziałam że nie mam zamiaru sprzątać po kimś, i poszłam do klasy on za mną poszedł i powiedział że jak nie pójdę sprzątać tego to dostanę 2 UWAGI ZA WCZEŚNIEJSZĄ I TĄ LEKCJE.

On kurcze serio ma jakiegoś fisia, ostatnio to moje kol dostały minusowe punkty z uwagą za śpiewanie w kiblu "Dotknął mnie dziś pan" i pan katecheta stwierdził że nie dość że śpiewały w kiblu XDDDD to jeszcze powiedziały że ta piosenka jest do "sr...nia" a wziął to od jakiegoś dzieciaka (a wiecie jak to dzieci w tych czasach) powiedział że to jest świadek i że dzieci są prawdo mówię 🤧

Wracając do popkornu, miałam wywalone do tego co mi powiedział i kuźwa nie wiedział co z mną zrobić i poszedł do wice dyrektora. I muszę przyznać że się posrałam chociaż próbowałam się jeszcze wybronić, a on spytał mnie czego dyskutuję i powiedział że mówi ostatni raz, ale na szczęście dzwonek mnie uratował xDDDD

I teraz spać nie mogę

----------1:22
Spać mi się chcę ale nie mogę, jak zasnę to się obudzę i będę musiała iść do szkoły, a nie mam kuźwa siły. (Przepraszam że tak dużo "kuźwa" dzisiaj używam) Dzisiaj mój dzień wyglądał tak:

-Wstaje
-Szkoła
-Po szkole robię zadanie z korków
-Korki o 17:00
-korki się skończyły jedyna przerwa na cały dzień trwająca 30 min.
-Nauka matmy z ojciem, do 22:40

Ja żyć.

---------1:28
Dobra kochani wybaczcie że tak krótko, idę spać bo jestem serio zmęczona. Co będzie to będzie.... Dobranoc