Apel

1 0 0
                                    

wsiadłam do pomarańczowego auta mojej mamy .Auto nie zawsze było pomarańczowe. Tata je kiedyś pomalował na pomarańczowo oryginalnie było one niebiesko granatowe. Ubrana byłam w białą galową bluzkę, ciemno granatową spódnice, w kabaretki oraz ciemne czarne buciki byłam bardzo zestresowana nie wiedziałam co może się stać dlatego czułam lekki strach apel dla klas 7-8 był o godzinie 12. 30
A była już 11.50 a ja jestem w kork# bardzo się stresowałam z każdą minutą było coraz gorzej był większy stres. Wiedziałam że teraz będzie naj
Naj większy stres mojego życia to jest ten moment, ta chwila która odmieni moje życie o 180 % albo nawet i więcej. Apel był pięknie przygotowany były lampiony balony
Z logiem szkoły najpierw spojrzałam się na dwie dziewczyny jedna miała długie czarne włosy brązowe skośne oczy po chwili przyszły do mnie
Hej jak się nazywasz spytały
Angelina a wy? Odparłam
Ja jestem Lisa pochodzę z Korei
Odparła dziewczyna z czarnymi włosami
Ja jestem Kasia odparła dziewczyna z pięknymi długimi włosami o niebieskich oczach oby dwie nosiły okulary nosiły też wisiorki z napisem " bff" Lisa i Kasia wydawały się miłe ale mylą pozory po chwili zaczął się apel weszła pani Dyrektor i wygłosiła legendarne przemówienie. Ja cały czas patrzyłam na nowych ludzi nikogo poza Lisa i Kate nie znałam po chwili zrozumiałam że jestem tu jedyną nową osobą. Jak ktoś się na mnie patrzył to się uśmiechałam. Uwagę przykuł mi taki chłopak brunet kręcone włosy i zielone oczy. Rozmawiał on z innymi chłopakami po chwili podeszli do mnie i się spytali z jakiej klasy jestem odpowiedziałam im że z 7c oni też są z tej klasy rozmawiał ze mną mój nowy crush byłam bardzo podekscytowana nie wiedzieli o tym że jestem z Francji i się o nic nie wypytywali a ja byłam podekscytowana po chwili weszliśmy do sali i poznałam nową klasę i wychowawczynie

Angelina (1)Where stories live. Discover now