~26~

1K 86 40
                                    


•George POV•

-Chyba musimy pogadać co nie? - zapytałem patrząc na blondyna.

-W sensie o czym? - zielonooki się wyprostował i patrzył mi prosto w oczy.

-Dream, nie udawaj głupiego.-

Blondyn się tylko uśmiechnął i podszedł w moją stronę, stał już tak blisko, że mogłem poczuć jego oddech na swojej skórze.
Złapał moje policzki w swoje ręce i lekko pocałował moje usta. Nie chciałem go odpychać więc czekałem na dalsze rozwinięcie sytuacji. Po chwili odsunął się i powiedział:

-Nie udaje głupiego powiedz mi o co chodzi.

-Dokładnie o to i o to co się stało zeszłej nocy.-odpowiedziałam z rumieńcami na policzkach jak tylko mysłałem o blondynie.

-Aaa no tak, o to ci chodzi.-powiedział i szedł w stronę drzwi.-Chodź do salonu, pogadamy.- Po chwili dodał.

Podążałem za blondynem do salonu, chłopak usiadł na środku kanapy a ja na jej drugim końcu.

-Zamieniam się w słuch.-powiedziałem.

-Więc..-Blondyn nie wiedział co powiedzieć.

-Kim dla siebie jesteśmy?- Wyprzedziłem go.

-Uhhh.. W sensie?-zapytał.

-Czy to co się wczoraj stało nic dla ciebie nie znaczyło?- Nie wiedziałem czy Clay udaje głupiego czy on po prostu jest głupi, że cały czas mu trzeba powtarzać o co mi chodzi.

-A o to ci chodzi.. No nie wiem, jak ty uważasz?

-Dream, nie jak ja uważam, ja się ciebie zapytałem i masz mi odpowiedzieć.

-Słuchaj George, naprawdę jesteś ładny i masz super charakter ale ja nie wiem czy nam to wyjdzie.

-Dlaczego?

-Jak na to by zareagowali nasi rodzice?-zapytał.

-Oni nie muszą wiedzieeeć.- powiedziałem przedłużając "e".

-I tak sie pewnie dowiedzą.

-No i co z tego? Czy przez ich zdanie bedziesz wszystkiego unikał?

-Masz racje..-Powiedział.-Jutro cię gdzieś zabieram.-Dodał.

-Naprawdę?

-Naprawdę.-powiedział i poszedł do kuchni.

~~

Dawno mnie nie było, postaram się częściej wstawać rozdziały ale nie wiem czy to sie uda :/

słowa:295

<33

Chcę Do Ciebie Wrócić // DNF Where stories live. Discover now