💞Rozdział 3💞

16 1 0
                                    

W dzień wyjazdu dziewczyna wstała jak zwykle o 7:00 i zaczęła zbierać się do szkoły. Zawsze wychodziła o 7:45 i zmierzała w kierunku szkoły razem z Finnem, jednak tego dnia postanowiła iść sama. Chciała przemyśleć sobie wszystko i trochę odsunąć się od chłopaka. Domyślała się, że nic z tego nie wyjdzie i próbowała się z tym oswoić. Wyszła z domu pięć minut przed czasem i zmierzała do szkoły dłuższą drogą. Włożyła słuchawki do uszu i puściła smutne piosenki. Zawsze tak robiła, kiedy była smutna, ale wtedy wpadał Finn i ją pocieszał, jednak teraz chciała być sama.

Finn wstał z łóżka o 7:30, ubrał się, zjadł śniadanie i wyszedł z domu w tym samym czasie co zwykle. Kiedy przyjaciółka nie wyszła, zaniepokoił się i zapukał do drzwi.

- Dzień dobry, Mills jeszcze nie gotowa? - zapytał mamę dziewczyny.

- Dzień dobry, wyszła kilka minut temu - odpowiedziała, na co chłopak się zdziwił, ale podziękował i poszedł tą samą drogą, co zwykle.

Kiedy był przy drzwiach do szkoły, zobaczył przyjaciółkę idącą z przeciwnej strony niż on. Zaczekał na nią i postanowił zapytać dlaczego poszła sama dłuższą drogą. Dziewczyna patrzyła pod nogi, a kiedy weszła w przyjaciela, przeprosiła, po czym podniosła głowę i zobaczyła w kogo wpadła.

- Nic się nie stało. Wszystko w porządku?

Dziewczyna wyjęła słuchawki z uszu i zapytała:

- Słucham?

- Mówiłem, że nic się nie stało. Wszystko w porządku?

- Tak - odpowiedziała smutna.

- Dlaczego szłaś sama?

- Potrzebowałam pobyć trochę sama. Chciałam przemyśleć parę spraw.

- Jasne, rozumiem, ale wiesz, że jeśli coś Cię gryzie, to zawsze możesz mi powiedzieć.

- Pewnie, wiem o tym - wymusiła uśmiech.

Poszli pod klasę, gdzie Sadie od razu do nich podeszła i chciała pocałować Finna, jednak on się odsunął. Obie dziewczyny były zdziwione.

- Sadie, możesz zostawić nas samych? - zapytał dziewczynę, która niechętnie odeszła.

- Dlaczego chciałeś, żeby poszła? - zapytała zdziwiona Millie.

- Chyba popełniłem błąd - przyznał.

- Millie, możemy pogadać? - znowu podeszła do niej Sadie.

Dziewczyna popatrzyła na przyjaciela, który skinął jej głową, więc poszła za przyjaciółką kawałek dalej.

- Dlaczego nie było was wczoraj w szkole? Oboje nie odpisywaliście.

- Zrobiliśmy sobie dzień wolny.

- Okey, a mogę wiedzieć o co Ci chodziło ostatnio?

- Ostatnio to znaczy kiedy?

- No w środę.

- O nic, po prostu źle się czułam.

- A może byłaś zazdrosna?

- Zwariowałaś? Finn jest dla mnie tylko przyjacielem.

- Czy aby na pewno?

- No jasne.

- Czyli nie masz nic przeciwko, żebym na wyjeździe spędziła z nim trochę czasu?

Dziewczyna na te słowa wyraźnie się zdenerwowała, ale przed przyjaciółką próbowała udawać, że jej to nie ruszyło.

- Róbcie co chcecie, jesteście wolnymi ludźmi. Ja będę spędzać czas z Jaedenem.

- Podoba Ci się? - zapytała z uśmiechem przyjaciółka.

Gdybym tylko wiedział wcześniej | Fillie [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz