boywithoutname: jak tam? :):)
littlepanda: ugh, nie pytaj
boywithoutname: co jest?
Napisałem na złość, w końcu kazała nie pytać. Miałem odpuścić taką okazję?
littlepanda: miałeś nie pytać!!1!11!!1!!!
boywithoutname: musiałaś coś nabroić, gdzie pracujesz?
boywithoutname: przepraszam, pracowałaś*
littlepanda: w.... nooo.............
littlepanda: w pizzerii.. ŹLE ZROBIŁAM J E D N Ą PIZZĘ I JUŻ MNIE WYRZUCILI
boywithoutname: u mnie szukają jednej osoby w pracy :))))))
littlepanda: gdzie???