Rozdział 1.

223 20 134
                                    

Kou nigdy nie spodziewał się, że pójdzie po poradę miłosną do NIEGO. Czuł ogromne zażenowanie, gdy wchodził do damskiej toalety na trzecim piętrze. Czemu Hanako nie mógł wybrać męskiej łazienki? Odczuwałby wtedy mniejszy wstyd, a tak, to musiał pilnować, by żadna dziewczyna, a w szczególności Yashiro, nie weszła tu. Nie miał zamiaru mówić innym o swoim problemie. Wystarczyło, że ta mała menda zwana Hanako dowie się o tym. A znając jego, szybko inne cudy i zjawy będą wiedzieć o tym. Niestety, nikt inny nie byłby w stanie mu pomóc, więc był zmuszony do wykonania tego kroku.

Powitanie nie należało do najprzyjemniejszych. Nad jego głową przeleciał nóż. No cóż, było to typowe. Mógłby się założyć, że przedstawiciel Siódmej Tajemnicy poluje na swojego brata. Nie miał zamiaru dopytywać, czemu czyha na niego z nożem. I tak by nie zrozumiał. To były ich sprawy rodzinne i nie miał zamiaru się w to mieszać. Przynajmniej nie musiał bawić się w jego przywoływanie.

— Wreszcie mnie odwiedziłeś, Kou! — W głosie Hanako było słychać radość. — Tak tęskniłem za tobą.

— A ja nie. Mnie nie cieszy to spotkanie — odparł zgodnie z prawdą. Nie miał zamiaru przedłużać tego cyrku. — Nie przedłużajmy tego, jestem już wystarczająco zażenowany.

— Zażenowany to dopiero będziesz. — Mówiąc to, zaśmiał się. Uwielbiał irytować Minamoto. — Co cię do mnie sprowadza, mój przyjacielu? Czyżbyś miał jakieś kłopoty? — Oczy zaświeciły mu z ciekawości. Już dawno nic interesującego się nie działo. Nawet problemy miłosne Nene z jej osiemnastym, przy dobrych wiatrach, ukochanym znudziły mu się. W końcu zawsze kończyło się to tak samo, ich kochana Rzodkiewka dostawała kosza. Potrzebował jakiejś nowej rozrywki.

— Po pierwsze, nie jesteśmy przyjaciółmi. — odparł sucho. Nie chciał przyznać, że lubi tego ducha. W końcu był egzorcystą, nie powinien przyjaźnić się ze zjawą. Jednak Hanako był inny. Dziecinny, irytujący, ale raczej niegroźny.

— Ranisz moje uczucia — odparł martwy chłopak. Teatralnie otarł niewidzialną łezkę. Niezbyt jednak przejął się jego słowami, ponieważ wiedział, że ten go lubi. — Jak to nie jesteśmy przyjaciółmi? Przecież spędzamy tyle czasu razem. Na pewno musisz mnie lubić. Chyba że robisz to ze względu na moją kochaną asystentkę. — Mówiąc to, zaśmiał się wrednie. Czasami jego śmiech wprawiał Kou w osłupienie. Jakim cudem ten chłopak potrafił być uroczy i przerażający na raz?

Młody Minamoto lekko się zarumienił na te słowa. Hanako domyślał się, że Yashiro mogła mu się kiedyś podobać. Nawet ślepy to zauważał. Zabawne było to, jak chłopak i tak pchał swoją ukochaną w stronę innych chłopaków. Widać, że zależało mu na jej szczęściu. Jednak teraz musiało coś się zmienić. Albo w końcu postanowił działać, albo to uczucie skończyło się i zostało przekierowane na inną osobę.

Chłopak nie miał zamiaru ciągnąć tego tematu, bo wiedział, że to nie ma sensu. Poza tym to nie był powód, dla którego tu przyszedł. Ta sprawa była zdecydowanie bardziej skomplikowana.

— Potrzebuję twojej rady. — Te słowa ciężko mu przechodziły przez usta. Gdyby ktoś rok temu mu powiedział, że będzie się radził u ducha, wyśmiałby tę osobę.

— Z czym masz problem, Kou? Jak mogę ci pomóc? — powiedział z tym swoim uśmieszkiem na twarzy. Wyglądałby uroczo, gdyby nie nóż, który trzymał w ręku.

— Podoba mi się ktoś. — Mówiąc to, czuł się bardzo zażenowany. W końcu przyznawał się do bycia zakochanym duchowi w damskiej toalecie, gdzie każdy mógł to usłyszeć. A gdyby jakaś z dziewczyn się dowiedziała, w bardzo szybkim tempie cała szkoła zaczęłaby o tym gadać.

— O mój Boże, mały Kou się zakochał! — W głosie zmarłego chłopca było słychać ekscytacje, większą niż wtedy, gdy Yashiro zrobiła mu cały talerz pączków z dziurką. — Jak mniemam, to chłopak. W końcu pewnie masz dość dziewczyn po tym, jak moja kochana asystentka dała ci kosza osiemnaście razy, nawet nie wiedząc, że to robi. — Miał już dalej ciągnąć swoją paplaninę, ale spotkał się ze wzrokiem młodego egzorcysty. — Wracając, kim jest ten nieszczęśnik?

Śmiertelna miłośćNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ