- To nie jest dobry pomysł, Draco – wymamrotałam przez zaciśnięte zęby.

- Zaufaj mi - jego ochrypły głos wyrwał się cichym szeptem. - Nie powiesz tego za kilka minut.

- Ale profesor Flitwick...

-Jest tak cholemie niski. Nie będzie mógł widzieć z platformy, na której stoi. Draco wspiął się na moje udo, lekko kreśląc kregi na mojej skórze. Kiedy jego delikatne palce dotknęły moich majtek, instynktownie zacisnęłam nogi.

W klasie zrobiło się cicho, więc Draco nie mógł użyć swoich słów, żeby mnie rozkazywać. Jego muskularna dłoń zacisnęła się na moim udzie, grożąc, że rozłożę dla niego szeroko nogi.

W końcu posłuchałam, pochylając się do przodu, by przysiąść na krawędzi siedzenia i rozchylając nogi.

Kiedy klasa zaczęła się śmiać z czegoś, co powiedział profesor Flitwick, z ust Draco wyrwało się słabe słowo: „Dobra dziewczynka".

Przygryzłam wargę, nie spuszczając wzroku z klasy, podobnie jak Draco. Od torsu w górę wyglądaliśmy jak zupełnie normalni uczniowie siedzący obok siebie z tyłu klasy.

Ale jedno spojrzenie pod stołem ujawniłoby wszystkie nasze brudne sekrety.

Palce Draco podważyły moje koronkowe majtki, odciągając je na bok, gdy bawił się moimi mokrymi fałdami. W moim żołądku utworzył się supeł. Chciałam tylko jęknąć.

Draco przesunął dwoma palcami w górę iw dół wzdłuż mojego wejścia, po czym zatrzymał się, by pomasować kilka kółek na mojej łechtaczce. Zacisnełam szczękę, chwytając się krawędzi krzesła dla podparcia.

Po przesunięciu się trochę na swoim miejscu, Draco wyciągnął rękę, aby ułatwić mu dostęp do mojego wejścia. Wbił palec w pierścionek w moją cipkę, a chłód metalowego pierścionka sprawił, że lekko się zaskoczyłam. Profesor Flitwick był zbyt zajęty demonstrowaniem zaklęcia, by to zauważyć, a wszyscy inni odwrócili się do nas plecami. Draco zaczął wsuwać i wysuwać palec w boleśnie wolnym tempie. Od czasu do czasu podwijał palec, wykonując ruch „chodź tutaj".

Wbił we mnie palec jeszcze kilka razy, zanim dodał kolejny. Z minuty na minutę robiłam się coraz bardziej mokra, więc Draco upewnił się, że porusza się powoli, aby dźwięki mojej mokrej cipki nie odbijały się echem w klasie.

Przełknęłam, chcąc jęczeć jego imię, gdy pieprzył mnie dwoma palcami.

Kątem oka dostrzegłam wybrzuszenie w spodniach Draco. Uśmiechnęłam się, dumna z faktu, że podniecał się tylko przez dotykanie mnie.

Im bardziej Draco wsuwał i wysuwał ze mnie palce, tym bardziej czułam, że moje nogi zaczynają się trząść. Całe moje ciało praktycznie się trzęsło. Puściłam krawędź krzesła i trzymałam się jego nadgarstka, kiedy mnie dotykał. Ciągnąc za jego ramię, przysunęłam go nieco bliżej, powodując, że jego palce zagłębiły się we mnie.

Przypadkowo wydałam jęk, który szybko zamaskowałem jako kaszel. Draco zacisnął usta, starając się jak najlepiej stłumić śmiech.

Wkrótce poczułam, że zbliża się mój szczyt, gdy Draco kontynuował pracę nad moim gładkim podnieceniem.

Musiał wyczuć, jak moje ściany się zaciskają, ponieważ szybko wyciągnął palce, zanim mogłam je uwolnić. Wciągnęłam ostry oddech, odwracając się, by spojrzeć na niego, że nie pozwolił mi dojść.

Kąciki jego ust wykrzywiły się. Poczekał, aż plecy profesora Flitwicka staną twarzą do nas, aby podnieść palce do ust. Ssał moją spermę ze swoich palców, gdy patrzył mi w oczy.

𝐌𝐮𝐟𝐟𝐥𝐢𝐚𝐭𝐨 (𝐃𝐫𝐚𝐜𝐨 𝐌𝐚𝐥𝐟𝐨𝐲)Where stories live. Discover now