21 - AFTERPARTY

Comincia dall'inizio
                                    

- C-co?

„Dwóch mistrzów Hogwartu wygrało” - wyjaśnił Anthony.  - Nie sądziłeś, że odpuścimy to bez przyjęcia, prawda?

Zaśmiałam się. „O racja, przepraszam. Głupia ja”. 

"Daj spokój!"  Padma złapała mnie za nadgarstek, zanim pociągnęła mnie do naszego dormitorium, żebyśmy mogły się przygotować.

-

- Całkiem ładnie, prawda?

Anthony miał na sobie czarne spodnie od garnituru i czarną zapinaną na guziki.  Zostawił rozpiętych kilka górnych guzików koszuli i podwinął rękawy do łokcia.

Padma miała na sobie małą czarną sukienkę, w której długie rękawy były wykonane z siateczki.

Włożyłam małą różową jedwabną sukienkę i uzupełniłam strój kolczykami w kształcie koła.

  Nasza trójka stała teraz na zewnątrz Pokoju Życzeń, czekając, aż drzwi nabiorą kształtu.  Kiedy się pojawił, Anthony zrobił krok do przodu i złapał klamkę. 

- Gotowe, panie?

Padma i ja skinęliśmy głowami, patrząc z niecierpliwością, jak Anthony otwiera masywne drzwi.

  Głośna muzyka natychmiast dotarła do sal;  Czułam, jak bas dudni w mojej piersi.  Parkiet był zatłoczony ludźmi wymachującymi rękami i dziko tańczącymi. 

Zapach alkoholu wypełnił moje nozdrza, kiedy weszłyśmy do środka i zamknęliśmy za sobą drzwi. 

"Do zobaczenia!"  Padma przemówiła śpiewnym głosem, gdy zaczęła podskakiwać w stronę stolika z napojami.

Anthony i ja zachichotaliśmy, gdy patrzyliśmy, jak zaczyna strzelać i flirtować z każdym chłopakiem w jej pobliżu.

"Chcesz się napić?"  Anthony zwrócił się do mnie.

Spojrzałam w jego ciemnoniebieskie oczy, czując, jak moje serce nagle przyspieszyło. 

Patrząc teraz na niego, nie mogłam nie zauważyć, jak długie i ciemne były jego rzęsy;  jak jego uśmiech był tak doskonały, że nawet nie wydawał się prawdziwy;  jak był starszy, tym bardziej wyrzeźbione stawały się jego rysy twarzy. 

- Uch, tak - wyrwałam się z transu.

Zaprowadził nas do stolika z napojami, wylewając kilka kieliszków z ognistej whisky dla nas dwojga.

Anthony i ja zaczęliśmy strzelać strzał po strzale.  Ciepłe uczucie alkoholu rozprzestrzeniło się po całym moim ciele, sprawiając, że czuję się bardziej zrelaksowana i beztroska.

"Zatańczmy!"  Anthony przekrzyczał muzykę i pociągnął mnie ze sobą na parkiet.

Tańczyliśmy wśród tłumu spoconych nastolatków, podskakując w górę iw dół i śpiewając tak głośno, jak tylko potrafiliśmy, wymyślając teksty, gdy ich nie znaliśmy.

W miarę upływu nocy Anthony i ja zaczęliśmy tańczyć coraz bliżej.  Oboje byliśmy pijani, więc żadne z nas nie zastanawiało się przez chwilę, jak bardzo jesteśmy intymni. 

Czułam się, jakbym wchodziła i traciła przytomność, gdy poczułam, jak jego klatka piersiowa naciska na moje plecy, a jego biodra kołyszą się na moich.  Jego dłonie mocno ściskały moją talię, gdy celowo wystawiałam swój tyłek, ocierając się o jego wybrzuszenie. 

Praktycznie ocieraliśmy się o siebie.  Alkohol zmuszał mnie do robienia rzeczy, których normalnie bym nie zrobiła.  Prawie wtedy wyrzuciłam z siebie, że chciałam z nim pogadać. 

𝐌𝐮𝐟𝐟𝐥𝐢𝐚𝐭𝐨 (𝐃𝐫𝐚𝐜𝐨 𝐌𝐚𝐥𝐟𝐨𝐲)Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora