One Direction chat

58

Niall: Zayn? gdzie jesteś?

Louis: nie wrócił jeszcze?

Niall: nie

Louis: chwila zadzwonię

Louis: nie odbiera

Niall: japierdole

Louis: znając go to pewnie siedzi w jakimś barze

Niall: chodź Liam idziemy go szukać

Liam: nie wiem czy to dobry pomysł

Niall: mam iść sam??

Liam: nie chce sam siedzieć w domu

Niall: a co jak mu się coś stało?

Liam: jestem pewny że siedzi w barze i nic mu nie jest

Louis: też tak myślę

Niall: jezus

Harry: wiecie co

Harry: też mam was dość

Liam: ?

Harry: wypierdalam do Nowego Yorku pa

Louis: Harryyyyy chodź się poprzytulać

Harry: nie, spierdalaj

Louis: słońce ty moje

Louis: skarbie

Louis: kochanie

Harry: JESTEŚCIE GŁUPI A TY LOUIS NAJBARDZIEJ

Louis: :(

Niall: o co chodzi

Harry: LOUIS JEST ŚLEPY A WY NIE CHCECIE POWIEDZIEĆ ŻE JESTEŚCIE W TRÓJKĄCIE

Liam: Zayn wrócił

Liam: jest pijany

Liam: i to bardzo

Niall: japierdole

Niall: już ide

Louis: debil z niego

Harry: odezwał się ten mądry

Louis: nie ma to jak być obrażonym o nic

Harry: NAZWAŁES MNIE MAŁĄ SZMATĄ I JESTEŚ ŚLEPY WEŹ SIĘ NIE ODZYWAJ

Louis: wtf żartowałem tylko

Harry: ok

Louis: zajebiście

Harry: ide spać

Harry: dajcie rano znać co z Zaynem

Louis: aha