Kłakit: Daddy co robimy?
Szlat: Co? Jaki daddy
Jak chcesz mogę być twoim dedim ,chcesz kaczko?
Kłakit: Oczywiście
Kłakit: A więc co robimy?
Szlat: Może film obejrzymy od kamusia nagrał film z aresztu.
Kłakit: Okej Daddy
—————————————————— 5 Godzinu POZNIEJ——————————————————
Kłakit poszedł zrobić sobie herbatkem z kociego kału (bardzo prestiżowa kruszwil ją pił)
Odrazu poczuł się prestiżowo ,szlat wstał i powiedział TY NIE PIJ TAK DROGIEJ HERBATY
PODZIABAŁO CIĘ
Kłakit: Oj przepraszam cię.
Szlat: Okej
Kłakit: Wogóle ktoś puka do drzwi
Szlat: Pewnie to łilbur.
Kłakit: Pójdę sprawdzić
Quackity otworzył drzwi i widział Wilbura.
————————————————————————————
YOU ARE READING
"nowy" schlattbur [nie będzie kontynuowane bo cringe]
FanfictionDobry dzień wieczór. To coś jest pisane dla beki i dla krindzu taki funfact. Powodzenia w czytaniu tego czegoś <3 eh- Nawet nie wiem czemu to istnieje Nie głosuj na to plz, ja nie chce zeby ta książka stała się viralem.