Rozdział 3 (finałowy)

34 2 1
                                    

Pov: Teo
Teo: MIKU!? CO CI SIĘ DZIEJE!? SŁYSZAŁEM ŻE KRZYCZYSZ!!! UWAŻAJ, ODSUŃ SIĘ WYWAŻĘ DRZWI!!!
I wtedy zrobiłem rozbieg i walnąłem w drzwi pierwszy raz, potem drugi, a za trzecim się udało. Gdy się rozglądałem po domu Miku, ujrzałem 5 mężczyzn klęczących nad Miku.
Teo: Odsuńcie się!
Zrobili to, wtedy ujrzałem Miku z wyżartym brzuchem, rozszarpanym, jej ręce były ponadgryzane...
Miku: Gomen ne, gomen ne, musiałam być naprawdę okrutnym dzieckiem. Przepraszam, przepraszam, sayonara...
Teo: MIKU NIE!!! NIE ODCHODŹ!!
Była blada, straciła dużo krwi chodź na podłodze było jej mało, odgryźli jej nawet jedną wargę ust. Wtedy poszedłem do kuchni w poszukiwaniu byle jakiego noża kuchennego, gdy jakiś znalazłem, dźgnąłem jednego z nich raz czy dwa, wtedy jako iż on był ode mnie dużo większy i silniejszy położył mnie na podłogę i jeden po drugiej robił rany nożem na moim brzuchu, aż w końcu przekuł serce...
Wyżarli moje szczątki...

|Hatsune Miku Gomen ne| |storyline| |horror|Where stories live. Discover now