Seven

13 6 1
                                    

Wyszłam na korytarz kierując się do swojej szafki. Szkoła była utrzymana w bardzo ładnych kolorach. Ściany na korytarzach były biało - miętowe, znajdowały się tam okna z parapetami, które tworzyły fajne miejsce do siedzenia, a pod ścianami w niektórych miejscach znajdowały się kwiaty w doniczkach.

Gdy dotarłam do szafki, odłożyłam do niej książki zerkając na plan lekcji. Kolejna lekcją był W-F. Jeden z moich ulubionych przedmiotów. Wzięłam strój na W-F, zamykając szafkę omal nie dostałam zawału. Za drzwiczkami stała Chloe.

- Jezz dziewczyno, chcesz żebym tu padła?
- Miaaa, no bo za chwilę W-F, a to oznacza że nauczyciel powie kiedy odbędą się kwalifikacje do szkolnego klubu cheerleaderek i wybieranie kapitana, musisz się zapisać i wziąść udział w konkursie na przewodniczacą! - powiedziała entuzjastycznie Chloe gdy kierowaliśmy się w stronę sali gimnastycznej.
- Mooooże. - powiedziałam po chwili zastanowienia.
- Ja cię jeszcze przekonam! - odpowiedziała wiedząc, że dobrnie do swego celu.

Gdy weszłyśmy do przebieralni damskiej, jakieś dwa plastiki twerkowały a jeszcze jedna szkolna dziwka je nagrywała.

Podsmiechiwałam się pod nosem, co blondynką która twerkowała zauważyła.

- Coś cię śmieszy? - powiedziała piskliwym głosem.

Nie odpowiedziałam i gdy kierowałam się z Chloe do wyjścia z szatni prowadzącego na salę gimnastyczną, druga z nich pociągnęła mnie za włosy. Natychmiast się odwróciłam i sprzedałam jej siarczysty policzek, na co przez jej wysokie szpilki się wyjebała.

- Jeszcze raz mnie dotknij, a pożałujesz! - krzyknęłam nachylając się nad nią.
- Harry zrobi z tobą porządek! - odkrzyknęła gdy te dwie suki pomagały jej wstać.
- Niestety skarbie, Harry mnie nie tknie.
- Dlaczego niby!?
- Pomyślmy logicznie... Wybierze jakąś randomową sukę czy siostrę? - powiedziałam pewnie.
- Współczuję mu że ma taką zjebaną siostrę.
- Stul pysk! - krzyknęłam idąc w jej stronę, lecz Chloe mnie od niej odciągnęła za co jej dziękuję, nie chciałabym siedzieć po lekcjach w kozie.

Harry Pov

Weszliśmy z chłopakami na salę, po czym spojrzałem w stronę drugiej części pomieszczenia gdzie W-F miały dziewczyny z jakiejś klasy. Rozpoznałem tam Mię i Chloe, której pomachałem.

- Tamtej dziewczyny nie widziałem. - powiedział Matt wskazując na Mię.
- Nowa? - zapytał wszystkich Leo.
- Chyba. - odpowiedział Matt. - Za tydzień wyląduje u mnie w łóżku. - dodał.
- W sumie... Niczego sobie jest - odezwał Lucas również spoglądając na Mię.
- Nie zapędzaj się, Smith - powiedziałem. Nigdy gnoja nie lubiłem, dwa lata temu był z Mią dla beki co bardzo przeżyła, chciałem mu najebać ale Mia mnie przekonała żebym tego nie robił. Szczerze? Żałuję że mu wtedy nie wpierdoliłem.
- Myślisz że przelecisz ją pierwszy? Założymy się? - powiedział Matt wyzywająco.
- Ani ja, ani nikt z was jej nie przeleci - odparłem ze spokojem.
- Dlaczego? - zakpił Lucas.
- Bo to moja siostra kretyni!

~~
Heeej! Taki krótki rozdzialik na dobranoc :3

I Don't Like You [zawieszone]Where stories live. Discover now