𝐁𝐘 𝐖𝐑𝐎́𝐂𝐈𝐂́ 𝐃𝐎 𝐏𝐎𝐋𝐒𝐊𝐈

Rozdział 18 Pogadanka w zmywarka

A tam....










                            Dio Brando! 
               (znowu to on) 



Iwo już miał sie wydrzeć pRzEcIeŻ tO LoRd DiO ale przed tym Dio zakrył iwowi usta 
-Nie drzyj sie jezus maria- Powiedział Dio chowając sie głębiej do zmywarki która okazała sie być tunelem tak by zrobić iwowi miejsce by mógł wejść iwo nic nie mówiąc wszedł do zmywarki siadając obok Dio i zamykając zmywarkę 
-Co ty tu robisz- Spytał Iwo -Przecież Kars po ciebie przyszedł nie dał ci kary?- dopytał 
-K*rwa przecież to było 2 miesiące temu- Odpowiedział Dio 
-CO?- Wydarł sie iwo ale drzwi od zmywarki były zamknięte więc nikt nie usłyszał 
-NIE DRZYJ SIE K*RWA- wydarł sie Dio i dał z liścia iwowi 
-Ale jak to 2 miesiące to nie było 2 dni temu?- Spytał znowu iwo 
-Nie 2 miesiące- Odpowiedział Dio 
I teraz iwo sie nie odezwał bo miał rozkmine jakim cudem 2 miesiące? przecież zgubił sie 3 miesiące temu i tak żyje właśnie od 3 miesięcy....czyżby KTOŚ (czytaj kira) namieszał w czasie?cóż tego miał sie dowiedzieć w 19 rozdziale czyli nie teraz 
-Okej ale co tu robisz- Spytał ponownie Iwo 
-Aktualnie mieszkam- Odpowiedział Dio po czym wstał i podszedł do czegoś w rodzaju małej lodówki i wyjął coś po czym ponownie usiadł koło iwa i wyciągnął do niego rękę z...KABANOSKIEM. 
-Kabanoska?- Zapytał Dio 
Iwo tylko popatrzył sie na LoRdA DiO jak na idiote po czym odsunął sie ze 2 centymetry od Dio 
Dio zrozumiał przekaz i sam zaczął jeść kabanoska 
-No dobra to ja ide gdzieś...- Powiedział zdezorientowany iwo po czym wstał i już chciał kierować sie do wyjścia ale Dio mu nie pozwolił złapał go za nadgarstek i sam wstał (....to brzmi jak wstęp do jakiegoś lemonka/hard lemonka nie ważne O CZYM JA MYŚLĘ) 
Iwo tylko odwrócił sie do Dio jakby chciał wysłuchać tego co do powiedzenia ma LoRd DiO..... 







Cdn :3