Rozdział 12 Gdzie my tak właściwie jesteśmy

10 1 0
                                    

Iwo wstał cały obolały i zaczął iść iść iść aż doszedł do jakiś piramid na pustyni 
jako iż była noc i niebezpiecznie było sie włóczyć po pustyniach wbij sie do jakiejś piramidy było tam ciemno jak w dupie i nagle z dupy odezwał sie głos....

-A ty tu czego szczeniaku- Powiedział tajemniczy (acz seksowny hhhheyheyehyehyeheyeheye) głos iwo kiedy go usłyszał aż podskoczył nagle zapaliły sie światła leniwie pokolei 
 

Wtedy iwo ujrzał .... 



     Samego....




























                              𝑫𝑰𝑶 𝑩𝑹𝑨𝑵𝑫𝑶


-WOOOOW DIO TO TY :0000- wykrzyczał iw 
-Ta ta wiem ten gościu z martwego mema o kono dio da- Zaraz znasz moje imie- Powiedział Dio 
-OŻYWIŹIE ŻE ZNAM- wykrzyczał podekscytowany iw 
Po tym Dio wstał i podszedł do iwa i zaczął mu sie przyglądać 
po chwili zastanowienia iwo zrozumiał o co mu chodzi 
i wyjął z kieszeni przypinkę z słynnym menacing  
ściągnął też bluzę pod którą była koszulka z menacing 
-Oh a więc jesteś jojo zjebem...- Mruknął Dio 
-TAG- wykrzyczał iwo 
-Okej więc czemu tu jesteś- Zapytał Dio odchodząc od Eev'a 
-Em jakby ci to powiedzieć byłem pierw w lublinie....- powiedział iw 
-Mhmm.....- Mruknął Dio 
-Potem w niemcach....- kontynuował iwo 
-potem w wielkiej brytani na jakimś zadupiu....- dalej mówił iwo 
-A teraz jestem tu w egipcie- Zakończył Iwo 
-No ta i co- Zapytał Dio 
-A miałem być w Bydgoszczu....- Powiedział troche wstydząc sie iw 
-....Aha....- powiedział Dio 
-To jak ty tu trafiłeś- Zapytał Dio 
-No k*rwa jakieś fagasy w śmiesznych ciuszkach powiedziały mi że mnie zaprowadzą do bydgoszcza a mnie k*rwa zaprowadzili do wielkiej brytani i jeszcze mnie pobili- Odpowiedział Wkurzony iwo 
Dio sie tak patrzył na niego jak na idiote... 
Gdy nagle....

𝐁𝐘 𝐖𝐑𝐎́𝐂𝐈𝐂́ 𝐃𝐎 𝐏𝐎𝐋𝐒𝐊𝐈Where stories live. Discover now