schody

85 6 0
                                    

Huncwoci zaplanowali cały plan od A do Z wszystko było gotowe .wszystko zaplanowane tak jak trzeba jednak akurat dzisiaj opiekunka gryffindoru z niezbyt szczęśliwą wiadomością .zapukała do dormitorium Huncwotów w którym znajdował się tylko Syriusz

Witam panie Black przychodzę przekazać przykre wieści na temat stanu pana siostry leży akurat w skrzydle szpitalnym -powiedziała z przykrością i współczuciem 

co jak to? co jej się stało?-zapytał zaniepokojony Syriusz 

straciła przytomność i spadła ze schodów -wyjaśniła-zapewne chcesz ją odwiedzić?

naturalnie pani profesor -odpowiedział zszokowany Syriusz

po tych słowach Syriusz udał się do skrzydła szpitalnego .bardzo martwił się o siostrę po drodze przeszedł koło Jamesa

idz po Remusa .Aurora leży w skrzydle szpitalnym -powiedział w pośpiechu Syriusz i poszedł dalej .wszedł do skrzydła szpitalnego 

Aurora? o cholera co ci się dokładnie stało wyglądasz okropnie -powiedział na widok siostry 

ciebie też miło widzieć -powiedziała sarkastycznie-spadłam ze schodów uderzyłam się w głowę ,obiłam rękę i chyba złamałam żebro i nogę 

ale wyjdziesz z tego tak ?-zapytał zaniepokojony

oczywiście że tak -stwierdziła 

jak się czujesz brakuje ci go prawda?-zapytał Syriusz 

t tak a ty wiedziałeś że on...-zapytała jednak brat jej przerwał 

nie ,przysięgam że nie -odpowiedział szczerze 

dobrze -odpowiedziała rozmawiali przez dłuższą chwile .do skrzydła szpitalnego wpadała masa gryfonów oraz uczniów z innych domów (Aurora była ogólnie lubiana i popularna w Hogwarcie) James i Remus chcieli wejść jednak wybrali zły moment w którym pani Pomfrey traciła już cierpliwość do gości .Aurora nie leżała tam długo bo tylko pięć dni ,przyszła po nią Lily

hej już jestem ,jesteś gotowa?-przywitała ją

tak możemy iść -odpowiedziała ,wyszły Aurora była pewna że idą do pokoju wspólnego Gryffindoru jednak Lily miała inne plany ,zamiast pójść do dormitorium zaprowadziłą Aurorę na błonia gdzie była rozstawiona scena na niej Syriusz i James a wokół niej prawie wszyscy uczniowie Hogwartu 

co tu się dzieje ?-zapytała oszołomiona tym widokiem

hej słychać mnie ? zaczynamy !-powiedział mówiąc do różdżki ,nagle z zaczęła lecieć muzyka a łapa i rogacz organizowali prawdziwe przedstawienie na scenie 

zapytam jeszcze raz co tu się dzieje ?-zapytałą zwracając się do Lily

no co nie widać to impreza na twoją cześć -powiedziała rozbawiona występem łapy i rogacza

kto jest za to odpowiedzialny czyj to pomysł -zapytała podekscytowana

dowiesz się pod koniec imprezy a teraz dobrze się baw ,Syriusz na ciebie czeka -powiedziała i popchnęła ja w stronę sceny ,Aurora weszła na nią 

no jesteś wreszcie -powiedział łapa - zagrasz nam ?-zapytał podając jej gitarę (potrafiła na niej naprawdę dobrze grać )

jasne-odpowiedziała ,impreza byłą świetna a najbardziej to to co wyprawiali James i Syriusz na scenie ,jedna myśl nie dawała jej spokoju "czyj to pomysł " była bardzo tego ciekawa ,odpowiedz na jej pytanie właśnie miała się ujawnić 

ej proszę o chwile ciszy -uciszył wszystkich James

jak dobrze wiecie jesteśmy tu żeby świętować powrót do zdrowia mojej siostry ,ale jest jeszcze jedna sprawa do załatwienia ,Luniak choć do nas -powiedział a Aurora zastanawiała się o co chodzi 

h hej jestem tutaj teraz i mówię do was a konkretnie to do jednej dziewczyny ,przepraszam -powiedział zszedł ze sceny i podszedł do Aurory-zachowałem się jak totalny idiota zostawiając cię ,jeśli nie chcesz mi wybaczyć to o okej ja to zrozumi..

chce ci wybaczyć -przerwała mu ,Remus 

naprawdę ? -zapytał szczęśliwy i oszołomiony

nie na niby-powiedział pocałowała go ,wszyscy wokół zaczęli wiwatować

TAKKKKK NARESZCIE,UDAŁO SIĘ-wydarł się Syriusz -dawać muzykę 

muzyka ponownie zaczęła grać ,Remus i Aurora cieszyli się tym że znów są razem ,reszta wieczoru była świetna ,świętowanie do rana ,nareszcie wszystko było dobrze ale czy napewno ?


Ach ci HUNCWOCIWhere stories live. Discover now