━━ 18

78 9 0
                                    

''Billy, jedziemy do miasta Gotham. Jestem podekscytowany, podekscytowany, podekscytowany! '' freddy piszczał w metrze.

''Wiem, ale czy możesz się uspokoić?'' billy westchnął.

''to moje urodziny, nie mogę! zobaczę alie, o mój boże! jak się mam dzisiaj czy jestem przystojny? Jestem pewien, że w prawdziwym życiu jest piękniejsza niż na swoich zdjęciach. czy powinienem ją przytulić, kiedy ją zobaczę? stary, jestem gówniany z miłością, pomóż mi!'' 

''tak, i Lisa też. hum, może jesteś, nie wiem. zachichotał. zobaczysz dobrze? uspokój się, dziś są twoje urodziny.''

''dziś wieczorem będziemy spać w rezydencji Wayne'a. Cholera, Billy, zdajesz sobie sprawę, jakie mamy szczęście ?!'' chłopak z kręconymi włosami uśmiechnął się szeroko.

''tak, zdaję sobie sprawę. a ty?'' billy zaśmiał się na reakcje brata.

''jeszcze nie.''

chłopcy wyszli z metra, kiedy w końcu dotarli do celu. mieli spotkać się z dziewczynami pod drzwiami Arkham Asile. to było przerażające miejsce, ale Freddy chciał je zobaczyć z zewnątrz, ponieważ joker był tam wcześniej.

Freddy od razu wiedział, dokąd iść, szedł szybko z kulą, a ludzie dziwnie się na niego patrzyli. kiedy on i Billy w końcu znaleźli się pod arkham asile, dziewczyny już tam były.

a kiedy Freddy zobaczył alie, jego serce zamarło.

--------

miłego poniedziałku kochani>:)

𝐁𝐎𝐑𝐄𝐃𝐎𝐌, freddy freeman. (translate) [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now