Rano obudziłaś się obok Janka. Chłopak jeszcze spał więc postanowiłaś go nie budzić. Poszłaś do kuchni i zaczęłaś robić śniadanie, kiedy już miałaś sięgnąć do lodówki poczułaś jak ktoś obejmuje cię w talii. Odwróciłaś się i ujrzałaś twarz chłopaka który towarzyszył ci przez całe twoje życie w zlotach i upadkach.
- co moja księżniczka robi?
- śniadanie dla mojego księcia.
- a to dobrze bo jestem głodny.
Po tych słowach pocałował cie w czółko i poszedł do łazienki.
Co zrobisz na śniadanie?
Po zrobieniu śniadania chciałaś wyjąć sztućce niestety nie było ich w szufladzie.
- Janek!!!
- Co?
- gdzie są sztućce?
- w komodzie w mojej sypialni
- co za idiota trzyma sztućce w komodzie?!
- ja!
Po wymianie tych inteligentnych zdań poszłaś do sypialni po sztućce.
Jednak kiedy tam weszłaś rzuciło ci się w oczy ciekawe zdjęcie.
Podeszłaś do niego i zobaczyłaś na nim Janka całującego się z inną dziewczyną.
Była ona niebieskooką brunetką mniej więcej wzrostu chłopaka.
Weszłaś do pokoju z wielkim gniewem. Janek siedział przy stole i najwyraźniej czekał na ciebie.
- kiedy zamierzałeś mi powiedzieć!?
- ale co?
- że masz dziewczynę!
- to nie tak
- stop nie chcę tego słuchać!
Potem z impetem wyważyłaś nogą jego drzwi wejściowe aż puściły zawiasy.
- a i wezwij ślusarza. powiedziałaś oschle.
Następnie nie oglądając się za siebie wyszłaś z mieszkania. Przez sekundę słyszałaś jeszcze krzyki Janka ale ty szłaś dalej aż wyszłaś z bloku.
Sorka że to takie krótkie ale od razu wstawiam kolejne.
IG ; antonina_urbanska
Nastąpi ciąg dalszy...
CZYTASZ
Przyjaciel z dzieciństwa
Dla nastolatków,,Kiedyś miałam cię za brata , teraz cię kocham" Ogólnie historia powstała po zakładzie z moją przyjaciółką.